Doświadczenie choroby dotyka ludzi w każdym wieku, także tych najmłodszych, z którymi spotkał się abp Stanisław Budzik w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym. Była wspólna modlitwa, rozmowa i upominki od Caritas.
W ramach obchodów 33. Światowego Dnia Chorego 6 lutego 2025 r. pracownicy Caritas Archidiecezji Lubelskiej tradycyjnie odwiedzili małych pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie, którym zanieśli upominki żeby rozweselić nieco czas choroby. Z małymi pacjentami spotkał się także abp Stanisław Budzik, który w kaplicy szpitalnej odprawił Mszę św. dla pacjentów, ich rodzin i pracowników szpitala.
- To spotkanie w szpitalu może rodzić pytanie dlaczego jestem w tym miejscu i czy Pan Bóg mnie kocha, skoro daje mi takie doświadczenia. Pewien katecheta żeby przyciągnąć uwagę dzieci, zasłonił tablicę w klasie. Kiedy ją odsłonił, wszystkim ukazał się napis: "Bóg tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne". Powiedział też dzieciom, że jeśli chcą się dowiedzieć kogo Pan Bóg kocha najbardziej, muszą zajrzeć za tablicę. Kiedy zaglądały, okazało się, że jest tam lustro i każdy widział siebie. Dla nas to trudne do wyobrażenia, że można tak wiele osób kochać najbardziej, ale dla Pana Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Każdego z nas po imieniu, rozpoznaje jego głos, dla każdego przeznacza wyjątkowe i niepowtarzalne zadanie w życiu - mówił abp Stanisław.
Przywołał też słowa Jana Pawła II, który spotkał się z chorymi dziećmi w szpitalu w Krakowie. Wówczas papież powiedział, że Pan Jezus zawsze znajdował radość w spotkaniu z dziećmi, o czym mówi Ewangelia, wskazywał też, by brać z nich przykład w prostocie i miłości. Oczywiście przyjemniej byłoby się spotkać w innym miejscu niż szpital, ale to miejsce jest też potrzebne i starszym i czasem też dzieciom.
- Do szpitala przychodzi się po zdrowie, po to, aby ten dar zyskać. Proszę więc za chorymi dziećmi i wszystkimi innymi, którzy zmagają się z cierpieniem. Te sytuacje trzeba zawierzyć Bogu, jak dziecko, które ufnie zawierza swoim rodzicom. Modlę się, aby mimo choroby było wam dobrze w szpitalu, żebyście spotykali tu życzliwych ludzi, pomocnych lekarzy i pielęgniarki. Dziękuję wam też za wasze ofiarowane cierpienia - mówił za św. Janem Pawłem II abp Stanisław Budzik.