Abp Stanisław Budzik to kolejny duchowny, który otrzymał najwyższe odznaczenie rzemieślnicze - Szablę Jana Kilińskiego. Uroczyste przekazanie wyróżnienia odbyło się podczas Mszy św. w lubelskiej katedrze.
Kongres Rzemiosła Polskiego ustanowił najwyższe honorowe odznaczenie rzemieślnicze - Szablę Kilińskiego - w czerwcu 1998 roku. Jest to replika karabeli polskiej z XVIII w. wykonana w skali 1:1 wraz z miniaturką oraz legitymacją. Wręczane jest za wybitne zasługi dla rozwoju rzemiosła polskiego i propagowanie jego osiągnięć w kraju i za granicą, inicjatywę, zaangażowanie i ofiarną działalność w organach statutowych rzemiosła i małej przedsiębiorczości, zwłaszcza szczebla krajowego. Wśród wielu nagrodzonych działaczy rzemiosła są też osoby duchowne, które swoją posługą wspierały rzemieślników.
- Pierwszym duchownym, który otrzymał Szablę Kilińskiego, był Jan Paweł II. Był to rok 1999 i papież otrzymał szablę z numerem 1. Nikt z rzemieślników nie miał wątpliwości, że jego wsparcie duchowe dla ludzi pracy, nauczanie o godności pracy i płacy oraz szacunek dla każdego człowieka zasługują na to najwyższe odznaczenie środowiska rzemieślniczego. Samo przekazanie szabli łatwe nie było, bo - jakby nie patrzeć - to przecież broń. Pamiętam, że jak pojechaliśmy do Rzymu, by wręczyć papieżowi odznaczenie, wielokrotnie nam szablę sprawdzano. Szczęśliwie jednak wszystko było wcześniej ustalone i przygotowane tak, że w końcu szabla znalazła się w papieskich rękach - mówi ks. Ryszard Lis, duszpasterz krajowy rzemieślników.
Do dam i kawalerów odznaczonych Szablą Kilińskiego dołączył teraz abp Budzik. Uroczyste wręczenie odznaczenia miało miejsce w katedrze lubelskiej. - Środowisko rzemieślnicze od lat może liczyć na wsparcie abp. Budzika. Co roku w okolicach uroczystości św. Józefa gromadzimy się na wspólnej modlitwie właśnie w katedrze lubelskiej, by polecać swoje życie i pracę Panu Bogu. W okresie pandemii, gdy nie można było organizować takich zgromadzeń, abp Stanisław zaprosił naszych przedstawicieli do swojej prywatnej kaplicy, by razem się modlić i nie przerywać tradycji spotkania związanej właśnie z postacią św. Józefa, który przecież był rzemieślnikiem. Jesteśmy wdzięczni za wszelkie okazywane nam wsparcie. Wyrazem naszej wdzięczności jest właśnie ta szabla - mówi Jan Klimek, prezes Zarządu Rzemiosła.
Arcybiskup Stanisław, zwracając się do zgromadzonych, wskazywał na Chrystusa, który od wieków jest drogą, która nas prowadzi, i życiem, które napełnia nas radością, i zachęcał, by naśladować św. Józefa. - Niech waszym wzorem będzie św. Józef. W nim znajdujemy przykład sumiennej, solidnej pracy. Praca należy od samego początku stworzenia do ludzkiej kondycji. Na początku Biblii czytamy, że Bóg polecił człowiekowi, żeby - pracując - czynił sobie ziemię poddaną. Każde środowisko pracy powinno mieć pozytywne relacje międzyludzkie - dbajcie o to. Chcemy też podziękować wam za to, że umiecie się dzielić owocami swojej pracy, wspieracie dzieła miłosierdzia czy inicjatywy kulturalne - mówił abp Stanisław.