Mają różny staż i doświadczenie życiowe, pochodzą z różnych miejscowości, ale łączy ich miłość do rodziny. To stąd płynie ich codzienne szczęście. Już teraz warto zarezerwować sobie czas na spotkanie rodzin archidiecezji lubelskiej.
Kiedy dwa lata temu do Wąwolnicy zostały zaproszone wszystkie rodziny z archidiecezji na wspólne spotkanie, nie wiadomo było, ile osób odpowie. Nie chodziło o zebranie ludzi, którzy formują się w różnych wspólnotach, ale o danie możliwości każdej rodzinie, by zobaczyła, że podobnych do niej są tysiące, że mimo narastającego kryzysu związanego z małżeństwem i posiadaniem dzieci, wciąż są ludzie, którzy doceniają wartość rodzinnego życia.
– Inspiracją dla nas były dni rodziny, jakie odbywają się w innych diecezjach. Docierały do nas głosy, że taki dzień, kiedy każdy może zabrać swoje dzieci na spotkanie pełne atrakcji i wspólnie spędzić czas w otoczeniu innych rodzin, to inicjatywa ciesząca się ogromnym zainteresowaniem i umacniająca wartości rodzinne. Tak lubelska wspólnota Guadalupe zaproponowała innym wspólnotom z naszej diecezji, by zrobić coś podobnego i zaprosić wszystkie rodziny niezależnie od tego, czy są w jakiejś grupie, czy angażują się w życie parafialne czy nie, by przyjechały do Wąwolnicy spędzić razem czas – mówi Bożena Pietras ze Związku Dużych Rodzin oraz Domowego Kościoła Ruchu Światło–Życie, który włączył się w organizację spotkania w Wąwolnicy.
Setki rodzin, które odpowiedziały w 2023 roku na to zaproszenie i przyjechały do Wąwolnicy były dowodem na to, że warto takie spotkanie kontynuować.
W organizację zarówno pierwszego, jak i kolejnego spotkania włączyło się wiele wspólnot.
Ważne było, aby rodziny które przyjadą czuły się dobrze, żeby mogły zaczerpnąć zarówno coś duchowego, stąd Msza św., świadectwa, Różaniec, ale i zwyczajnie pobyć ze sobą w luźnej piknikowej atmosferze. Najpierw modlitwa, a potem wielki piknik na błoniach sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej, gdzie każdy mógł bezpłatnie częstować się specjałami z grilla, ciastem, herbatą, a następnie warsztaty dla dzieci i młodzieży oraz spotkania dla małżonków wypełniły ten dzień. Oczywiście wymaga to wszystko zarówno nakładów finansowych, jak i rąk do pracy, ale z Bożą pomocą znaleźli się ludzie, którzy wsparli organizację. W tym roku odbędzie się już trzeci dzień rodzin, tym razem przyświecać mu będzie hasło „Mocni nadzieją”.
– Zapraszając rodziny do wspólnego świętowania, chcemy pokazać, że mimo tego, że w dzisiejszych czasach rodzina jest wypychana gdzieś na margines życia społecznego i nie używa się pojęcia rodziny, to jednak właśnie tutaj jest siła i rodzina jest nadzieją na lepszą przyszłość. Papież Franciszek wielokrotnie podkreśla, że świat uratują rodziny – mówi Bożena Pietras.
Organizatorom chodziło także o to, by zaprosić przede wszystkim rodziny, które nie formują się w żadnej wspólnocie. – Ci, którzy odnaleźli swoje miejsce w jakieś grupie formacyjnej mogą liczyć na wsparcie i mieć poczucie, że nie są sami. Jednak większość rodzin nie jest zaangażowana w żadną wspólnotę, a przecież rodzinne wartości stanowią sens ich życia. To spotkanie ma pokazywać, że każdy wierzący należy do wspólnoty Kościoła i tu może liczyć na wsparcie, ale też zwyczajnie pozwala na poznanie innych myślących podobnie, na nawiązanie relacji. Nikt nie jest samotną wyspą. Forma pikniku i modlitwy okazała się dobrem pomysłem – mówi Hubert Pietras zaangażowany w organizację Dnia Rodzin Archidiecezji Lubelskiej.
W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych, rodziny zaproszone są do Wąwolnicy. Spotkanie odbędzie się 29 czerwca, a każdy, kto chciałby wspomóc organizację tego wydarzenia, może to zrobić włączając się w zbiórki funduszy poprzez Fundację Guadalupe oraz posługę na miejscu wydarzenia w Wąwolnicy.