W archikatedrze lubelskiej pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika została odprawiona Msza Krzyżma Świętego, podczas której kapłani odnowili przyrzeczenia kapłańskie oraz poświęcone zostały nowe oleje przeznaczone do namaszczeń.
Poranna Msza św. w Wielki Czwartek jest szczególna - sprawowana przez biskupa w obecności licznych kapłanów - jest powrotem do pierwotnej miłości, do Chrystusa i odkrywania powołania. Wielki Czwartek to dzień ustanowienia sakramentu kapłaństwa, dlatego tego dnia duszpasterze odnawiają swoje przyrzeczenia złożone w dniu święceń.
Podczas tej Mszy św. zostają poświęcone także oleje używane podczas chrztu, bierzmowania, sakramentu kapłaństwa oraz przy namaszczeniu chorych.
Abp Stanisław Budzik, który przewodniczył Eucharystii, przypomniał, że katedra jest miejscem święceń.
- Tu narodziło się wasze kapłaństwo. To wieczernik kapłaństwa i Eucharystii, to też Nazaret, gdzie Matka Boża wskazuje na swego Syna, mówiąc "zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie". Wspominamy ten moment, gdy Duch Święty spoczął na nas, byśmy szli między ludzi i rozdawali Jego słowo i przebaczenie oraz pochylali się nad każdym człowiekiem w duchu służby. Wracajmy do tego miejsca i stąd czerpmy siły do posługiwania. Eucharystia to tajemnica wiary złożona w kapłańskie dłonie. Dzięki niej otrzymujemy zadatek życia wiecznego - mówił arcybiskup.
Zwracając się do kapłanów przypomniał postać św. Jana Pawła II. Przytoczył fragment papieskiego testamentu, który został napisany długo przed śmiercią. Papież pisał: "Przyjmuję już teraz śmierć. Ufam, że Chrystus da mi łaskę owego ostatniego przejścia, czyli Paschy. Ufam też, że uczyni ją użyteczną dla tej największej sprawy, jakiej starałem się służyć. Dla ocalenia ludzi, dla sprawy kościoła, dla chwały Boga samego. Nie ma wątpliwości że Bóg spełnił tę prośbę. Jego odejście poruszyło ludzi na wszystkich kontynentach. Jego pontyfikat był otwieraniem ludzi dla Chrystusa.
Biskup przypomniał też, że papież zostawił nam przesłanie - wskazał na bezcenny skarb, jakim jest Eucharystia. To źródło i szczyt życia chrześcijańskiego. W Eucharystii zawiera się całe dobro Kościoła czyli Jezus Chrystus. - Formuła konsekracyjna powinna stać się treścią kapłańskiego życia. Powinno wypełniać nas dziękczynienie. Naszym zadaniem jest służba i darowanie siebie samego. U źródeł powołania znajduje się poryw młodego serca, gdzie słychać głos Mistrza, zawołanie by się Mu oddać, tak jak On oddał się za każdego człowieka - przypomniał słowa Jana Pawła II abp Stanisław.