Ojciec na pierwszej linii - o roli i sile zaangażowanego taty

Współczesne ojcostwo przeżywa swoisty renesans. Coraz więcej mężczyzn aktywnie włącza się w wychowanie dzieci, świadomie uczestniczy w codziennym życiu rodzinnym i buduje głęboką relację z dzieckiem.

Choć zmiany zachodzą stopniowo, ich kierunek jest jednoznaczny - ku większej obecności, zaangażowaniu i partnerskiej odpowiedzialności za opiekę nad dziećmi.

- Ojcostwo przeżywa renesans, choć nadal wielu współczesnych ojców jest nieobecnych w życiu dzieci. To dramat, bo dzieci dla prawidłowego rozwoju emocjonalnego i społecznego nas potrzebują - mówi dr hab. Artur Mamcarz-Plisiecki z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, ojciec czworga dzieci. - Nie uczestnicząc w ich życiu jako dorośli, tracimy coś, co jest nie do odzyskania - dodaje.

Rola ojca - stabilność, wyzwania i bezwarunkowa miłość

Współczesny ojciec to nie tylko żywiciel rodziny czy postać z drugiego planu. To przede wszystkim osoba budująca stabilność dziecka, dająca siłę i stanowiąca oparcie. - Ojciec to ten, który mówi: "Ty możesz to zrobić", który stawia dziecku wyzwania i wierzy w jego możliwości. To jest miłość bezwarunkowa - kocham cię i akceptuję, ale jednocześnie daję ci wyzwania - tłumaczy dr Mamcarz-Plisiecki.

Współcześni ojcowie coraz częściej wybierają aktywne uczestnictwo w opiece nad dzieckiem - spacerują z wózkami, korzystają z urlopów tacierzyńskich, opiekują się chorymi dziećmi. Jeszcze niedawno było to niemal wyłącznie domeną matek. Dziś zmienia się to dzięki zmianom społecznym, kulturowym, ale także legislacyjnym.

- Najważniejszy w ojcostwie jest czas, który bym nazwał "afirmującym". To czas spędzony razem, podczas codziennych czynności - od wspólnego budowania, przez remonty, po zwykłe bycie obok. Nie wymyślono takiego placu zabaw, który byłby lepszy niż ręce ojca. Ojciec może być ślizgawką, drabinką, kozłem do przeskoczenia - najważniejsze, żeby być z dzieckiem - mówi dr Mamcarz-Plisiecki.

Zmiany w prawie - krok ku równości

Wzrost zaangażowania mężczyzn w życie rodzinne to także efekt zmian w przepisach. Dzięki wdrożeniu unijnej dyrektywy work-life balance urlop rodzicielski wydłużono o 9 tygodni - część dostępna jest tylko dla drugiego opiekuna. W województwie lubelskim w pierwszych czterech miesiącach br. już ponad 9 proc. korzystających z urlopu rodzicielskiego to byli ojcowie. Choć to wciąż niewielki odsetek, jest to zdecydowany krok w kierunku równości.

Również urlop ojcowski, dostępny od kilkunastu lat, cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. - W województwie tylko od stycznia do kwietnia br. skorzystało z niego prawie 2,2 tys. ojców - mówi Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w Lublinie.

Według danych ZUS, po wejściu w życie dyrektywy unijnej korzysta z niego ponad 60 proc. mężczyzn, którym urodziło się dziecko. Współczesne ojcostwo to nie tylko rola - to świadomy wybór i decyzja o obecności. Nie chodzi o perfekcję, ale o codzienną uważność, wspólny czas i relację opartą na zaufaniu. Ojciec, który angażuje się w życie dziecka, nie tylko buduje silniejszą więź, ale daje mu też solidne fundamenty na całe życie.

« 1 »
DO POBRANIA: |