Nie tylko nogi, ale i serca w ruchu - pielgrzymka, która jednoczy

Pielgrzymi będą mieli okazję zgłębiać temat nadziei poprzez konferencje przygotowane przez przedstawicieli Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Tegoroczne hasło nie pozostawia wątpliwości - chodzi o coś więcej niż tylko pokonanie kilkuset kilometrów. To droga duchowa, głęboka, pełna refleksji, modlitwy i spotkań, które przemieniają serca.

- W tym roku pielgrzymka niesie ze sobą wyjątkowe intencje, nową symbolikę i świeżą siłę jedności. Pielgrzymi będą szczególnie dziękować za 220-lecie istnienia archidiecezji lubelskiej - to piękny jubileusz, który skłania do wdzięczności za pokolenia wiary, modlitwy i posługi. Jak co roku, niesione będą również intencje tych, którzy nie mogą fizycznie pielgrzymować. Dzięki Funduszowi "Idę z Tobą" każdy może powierzyć swoje sprawy pielgrzymom - przez parafię, internet albo bezpośrednio. Pielgrzymka staje się w ten sposób przestrzenią modlitwy obejmującą także tych, którzy zostali w domach - mówi ks. Paweł Saran, przewodnik lubelskiej pielgrzymki.

Fundusz "Idę Tobą" ma jeszcze jeden piękny wymiar - pomaga tym, którzy nie mają pieniędzy na udział. Dzięki wsparciu ludzi dobrej woli pielgrzymować mogą ci, dla których koszty byłyby przeszkodą. Wspólna droga zaczyna się od solidarności.

Dlaczego warto wyruszyć?

Zostawić wszystko. Wyłączyć telefon. Zostawić na chwilę codzienne obowiązki i ruszyć pieszo - bez pośpiechu, bez przymusu. Bo najgłębsze decyzje rodzą się w wolności. - Pielgrzymka to coś więcej niż podróż. To czas, kiedy człowiek wraca do siebie. Odzyskuje ciszę, odkrywa siłę modlitwy i braterstwa. Ma czas na przemyślenia, na rozmowę z Bogiem i drugim człowiekiem. W świecie, który pędzi i krzyczy, taka "pustynia" staje się bezcennym doświadczeniem - dodaje ks. Saran.

Tegoroczne rekolekcje na trasie poprowadzą przedstawiciele Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Inspiracją będzie nauczanie św. Jana Pawła II - papieża, który 20 lat temu odszedł do domu Ojca, pozostawiając po sobie ogromne dziedzictwo nadziei. To właśnie różne aspekty tej cnoty będą omawiane podczas codziennych konferencji. Bo nadzieja to nie emocja. To siła, która podnosi z kolan, otwiera serca i każe iść dalej - mimo zmęczenia, trudności i przeciwności.

Kapłani - cisi towarzysze drogi

Nie sposób nie wspomnieć o kapłanach, którzy pielgrzymują razem z grupami. Często w czasie własnego urlopu, w upale i zmęczeniu, codziennie służą sakramentami, rozmową, obecnością. Są przy pielgrzymach - po cichu, bez rozgłosu. Dla wielu uczestników to właśnie spotkanie z kapłanem, rozmowa w drodze, spowiedź pod drzewem czy wspólna modlitwa stają się momentami przełomowymi. Pielgrzymka to czas duchowego prowadzenia, a obecność księży jest nieocenionym darem.

Lubelska pielgrzymka to nie tylko tradycja. To żywa wspólnota ludzi, którzy idą razem - z nadzieją i dla nadziei. To nie marsz, to świadectwo. W świecie pełnym lęku, niepokoju i podziałów oni przypominają, że można inaczej. Że można iść razem, wspierać się, śpiewać, modlić i nieść jeden drugiego. Bo wiara jest drogą. I kto raz spróbuje, ten wie, że Jasna Góra to nie tylko cel. To początek czegoś większego.

Zapisy na pielgrzymkę do 27 lipca trwają w parafiach, następnie - w sekretariacie pielgrzymkowym przed archikatedrą lubelską. Szczegółowe informacje o trasach i zapisach znajdują się TUTAJ.