- Nie odczytuję tego dyplomu, jako wyróżnienia dla siebie, ale dla wszystkich Ormian, którzy od wieków są związani z historią Rzeczpospolitej. Wielu z nich wpisało się mocno w dzieje waszej Ojczyzny, walczyło o jej wolność i niepodległość, służyło swoimi talentami i czuło się Polakami ormiańskiego pochodzenia - mówił na KUL Nerses Bedros XIX.

Uroczystości towarzyszyła wystawa pt. "Ormianie semper fidelis" (Ormianie zawsze wierni) poświęcona Ormianom, ich związkami z Polską, trudną historią na terenach dzisiejszej Ukrainy i wielkim Ormianom wpisanym w nasze dzieje, jak choćby ostatni metropolita ormiańskokatolicki Lwowa abp. Józef Teodorowicz, zaangażowany w odzyskanie niepodległości Polski, walczący wraz z Polakami o Śląsk, czy reprezentujący polskie interesy w wielu krajach Europy przełomu XIX i XX wieku. Ormiańskie pochodzenie ma m.in. Ignacy Łukasiewicz wynalazca lampy naftowej, poeta Szymon Szymonowic, ks. Grzegorz Piramowicz, zaangażowany w działanie Komisji Edukacji Narodowej i tworzenie Konstytucji 3 maja, Karol Antoniewicz - twórca wielu znanych pieśni religijnych jak choćby "Chwalcie łąki umajone", czy wielu żołnierzy walczących w wojnie 1920 roku, a potem w kampanii wrześniowej i zaangażowanych w działalność AK.

Wielce błogosławiony Nerses Bedros XIX i rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński oraz liczni historycy podkreślali, że Ormianie należą do najwierniejszej Polsce mniejszości narodowej. Mimo różnic w obrządku, należą do kościoła katolickiego, czują się bardzo związani z Polską i nigdy nie skąpili swych umiejętności, a nawet życia, dla dobra Rzeczpospolitej. Dziś mniejszość ormiańska w Polsce liczy 50-60 tys. osób.

Obecność wielce błogosławionego Nersesa Bedrosa XIX na KUL wiąże się z 75. rocznicą śmierci ostatniego metropolity ormiańskokatolickiego Lwowa, abp. Józefa Teodorowicza. Tej postaci poświęcona została sesja naukowa "Ormiański Pasterz Lwowa Ksiądz Arcybiskup Józef Teodorowicz".

Wieczorem w lubelskiej katedrze Nerses Bedros koncelebrował Mszę św.