Dzieci jak na lekarstwo

– Chcemy kolejny raz pokazać, że duże rodziny to nie problem, to rozwiązanie wielu problemów – mówi Bożena Pietras, przewodnicząca Związku Dużych Rodzin w Lublinie.

Wrodzinie nikt nie zginie. Im więcej dzieci, tym łatwiej w przyszłości podzielić się opieką nad starszymi rodzicami, tym więcej możliwości wzajemnego wspierania się rodzeństwa – argumentują członkowie Związku Dużych Rodzin, który organizuje lubelski zjazd. Jest to już druga impreza tego typu. – Duże rodziny potrzebują wsparcia ustawowego w postaci choćby mniejszych podatków lub, co od pewnego czasu propaguje Związek Dużych Rodzin, bonu edukacyjnego, który każda rodzina będzie mogła wykorzystać według potrzeby. W dużych rodzinach często nie ma konieczności posyłania dzieci do żłobka czy przedszkola, więc rodziny te nie korzystają z ulg, jakie na ten cel daje państwo. Zamiast tego mogłyby zyskać właśnie taki bon edukacyjny, który wykorzystałyby w wybrany przez siebie sposób – tłumaczą.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..