Wstęp do dawnych dni

Badaczka rękopisów. Do gabinetu prof. Małgorzaty Kowalewskiej, mediewistki, z Wydziału Filozofii i Socjologii UMCS, wpada mnóstwo światła. Jest jasno... jak w średniowieczu.

Do dziś pokutuje stereotypowe myślenie o tej epoce. – To nie był ciemny okres dziejów, wręcz odwrotnie – mówi mediewistka. – Niekiedy myślę sobie, że daleko nam do średniowiecza – przekonuje. – Średniowiecze nazwano epoką mroków tylko po to, by skontrastować je ze starożytnością i odrodzeniem. To zabieg techniczny, który utrwalił w głowach nieprawdziwy schemat. Tymczasem to renesans okazał się czasem zaraz, gnozy i magii – zwraca uwagę.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..