„Basia”, czyli ks. Wyszyński w Kozłówce

Na środku stało wielkie biurko. Pod ścianą proste wąskie łóżko, nad którym wisiał krzyż. Były jeszcze niewielka szafa i biblioteczka. W takim lokum w pałacu w Kozłówce zamieszkał ks. Stefan Wyszyński, który podczas wojny był jednym z gości państwa Zamoyskich.

Za wysoką kutą bramą, pośród zielonych krótko strzyżonych trawników, kolorowych klombów i alejek wysypanych żwirem, widać było pałac. Robił niezwykłe wrażenie bielą elewacji, kolumnami, czerwoną dachówką, elegancją. Po jego prawej i lewej stronie zbudowano dwie piętrowe oficyny. Nieco skromniejsze w swoim wyglądzie, ale nawiązujące do pałacu. Wszystko otaczała wypielęgnowana zieleń.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..