Dzień Chorego przypadający 11 lutego jest okazją do szczególnej pamięci o ludziach cierpiących.

- Od lat Caritas Archidiecezji Lubelskiej stara się jakoś umilić pobyt dzieciom w szpitalu. Okazją jest właśnie Dzień Chorego, kiedy to spotykamy się w szpitalnej kaplicy na modlitwie, której przewodniczy biskup, a potem rozdajemy dzieciom drobne upominki. Od kilku lat towarzyszą nam lubelskie piłkarki ręczne, które w ramach wolontariatu odwiedzają małych pacjentów - mówi ks. Wiesław Kosicki, dyrektor lubelskiej Caritas.

Tegorocznej Mszy św. za chore dzieci przewodniczył bp Mieczysław Cisło.

  Mszy św. w szpitalnej kaplicy przewodniczył bp Mieczysław Cisło
Agnieszka Gieroba /Foto Gość - Cierpienie to trudny, ale cenny dar. Szczególnie, kiedy dotyka dzieci, ludzkie serca stają się jeszcze bardziej wrażliwe niż na co dzień. Rodzą się pytania, na które trudno znaleźć odpowiedzi, ale wtedy z pomocą przychodzi wiara. To ona jest kluczem do Bożego serca. Ewangelia opowiada zdarzenie, kiedy to kobieta od wielu lat cierpiąca na krwotok dotknęła się szaty Jezusa i została uleczona. Jezus, zwracając się do niej, powiedział "Twoja wiara cię uzdrowiła". To wskazówka dla nas, byśmy szczególnie w chwilach trudnych przychodzili do Miłosiernego Ojca - mówił bp Mieczysław.

Podczas Mszy św. biskup poświęcił także nowe szaty liturgiczne ofiarowane do szpitalnej kaplicy przez jednego z profesorów.

Po Eucharystii piłkarki ręczne rozdały dzieciom paczki, w których były słodycze, malowanki i płyty do słuchania. Wszystko po to, by umilić dzieciom pobyt w szpitalu.