Demokracja jest jak jazda na rowerze

Prof. dr hab. Adam Rotfeld, badacz stosunków międzynarodowych i były minister spraw zagranicznych, był gościem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Wygłosił on wykład otwierający nowy kierunek studiów podyplomowych.

Wykładem „Poszukiwanie nowej strategii bezpieczeństwa Polski w Europie” zainaugurował nowy kierunek studiów podyplomowych na KUL: „Dyplomacja i służba zagraniczna".

Prof. Rotfeld przypomniał, że dotychczasowy ład opierał się na trzech elementach polityki bezpieczeństwa: sile, czyli potencjale państw, interesach narodowych i wartościach. W stosunkach międzynarodowych wartości opierały się na nienaruszalności granic i integralności terytorialnej. Między innymi te zasady znalazły się w akcie końcowym Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie - podpisanym przez 33 państwa europejskie oraz Stany Zjednoczone i Kanadę w 1975 roku. 

– Wszystkie te wytyczne nie są traktowane jako obowiązujące – stwierdził prof. Rotfeld, przywołując rosyjską agresję na Ukrainę. – Wojna trwa już ponad trzy lata i Ukraina nie tylko, że nie otrzymała pomocy żadnego z mocarstw, ale stała się ofiarą bezprecedensowej agresji. Zapewnienia Ukrainy o bezpieczeństwie w zamian za oddanie broni jądrowej okazały się pustymi słowami. A rezolucje ONZ-u nie mają charakteru obowiązującego. Nikt nie zapobiegł tej wojnie i agresor nie został ukarany – stwierdził.

Zdaniem byłego ministra spraw zagranicznych, wielkie mocarstwa – USA, Chiny i Rosja mają dzisiaj imperialne ambicje. Odnosząc się do nowej administracji w USA i jej działań, podkreślił, że Stany Zjednoczone pozostaną państwem demokratycznym, choć na czele administracji są ludzie, którzy mają tendencje autorytarne.

– Demokracja budowana jest na instytucjach. Instytucje prawa amerykańskiego są na tyle silne, że to państwo pozostanie demokratyczne, przetrwa tę kadencję. Zniszczyć demokrację w Stanach Zjednoczonych będzie sprawą niezwykle trudną – uważa prof. Rotfeld.

Demokracja wystawiona jest na próbę nie tylko w USA, ale także w wielu innych państwach w Europie.

– Z demokracją jest jak z jazdą na rowerze, demokracja jest to proces i po to, żeby ona przetrwała trzeba naciskać na pedały, po to, żeby ten rower się utrzymał, a to naciskanie na pedały to jest używanie instytucji – mówił gość KUL.

Odnosząc się do sytuacji naszego kraju prof. Rotfeld podkreślił znaczenie respektowania prawa. 

– Polska powinna stać się w swojej strategii państwem niezbędnym i będzie uznawana jako ważny kraj pod warunkiem, że Polacy będą traktować prawo, praworządność i trójpodział władzy jako fundamentalne elementy swojej państwowości – mówił prof. Rotfeld.

« 1 »
TAGI: