Od kuchni rzymskiej po podróże po byłym ZSRR

Jesień w Wieży Trynitarskiej w Lublinie zapowiada się wyjątkowo intensywnie. Oprócz zwiedzania tarasu widokowego i wystaw na odwiedzających czekają warsztaty kulinarne, spotkania z podróżnikami, zajęcia edukacyjne dla szkół, a także muzyczne i teatralne wydarzenia.

Choć jesień puka już do drzwi, Wieża Trynitarska w Lublinie nie zwalnia tempa i pozostaje otwarta dla turystów oraz mieszkańców. Obiekt, oprócz walorów historycznych i widokowych, oferuje bogaty program kulturalny i edukacyjny. Już we wrześniu zaplanowano dwa wyjątkowe wydarzenia. Obiekt zaprasza do udziału w warsztatach, spotkaniach i spektaklach. Już 10 września wieża zamieni się w kulinarną pracownię. O godz. 19 odbędą się warsztaty zatytułowane "Rzymskie klasyki".

- To wydarzenie będzie poświęcone kuchni dawnego Rzymu. Chcemy pokazać uczestnikom smaki, które przetrwały wieki i dziś wciąż inspirują. Warsztaty odbędą się we wnętrzach Wieży Trynitarskiej i obowiązują na nie wcześniejsze zapisy - wyjaśnia ks. Łukasz Trzciński, dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego i Wieży Trynitarskiej.

Dwa tygodnie później, 25 września o godz. 18, wieża otworzy swoje podwoje dla podróżników Krzysztofa i Elżbiety Reników. - Krzysztof Renik, autor książek, w latach 1991-1995 odbył kilkanaście wypraw na tereny byłego Związku Radzieckiego. Spotykał ludzi różnych wyznań - katolików, prawosławnych, buddystów czy muzułmanów - i pytał ich, jak religie potrafiły przetrwać w trudnych, często nieprzyjaznych warunkach. Te rozmowy stały się podstawą jego książki i stanowią niezwykle ciekawą perspektywę - dodaje ks. Trzciński.

Spotkanie będzie okazją do rozmów o duchowości, historii i sile wiary w czasach przemian politycznych.

Jesień to również czas powrotu do szkolnych ławek, dlatego wieża przygotowała ofertę edukacyjną dla dzieci i młodzieży. - Zajęcia noszą tytuły takie, jak "Lublin - moja mała ojczyzna" czy "Koziołkowe opowieści". To warsztaty oparte na legendach i historii miasta, które odbywają się w przestrzeni wystaw czasowych. Można je połączyć ze zwiedzaniem wieży i wejściem na taras widokowy. Zawsze dostosowujemy formułę do potrzeb grupy. Bez względu, czy to będą opowieści, czy bardziej interaktywne zajęcia - mówi dyrektor. Tego typu spotkania pozwalają młodym mieszkańcom odkrywać dziedzictwo miasta w niecodzienny sposób.

Program wydarzeń nie kończy się jednak we wrześniu. 5 października zaplanowano warsztaty muzyczne, a także kolejne oprowadzanie kuratorskie po ekspozycjach. - To dla nas ważne, aby przybliżać historię dzieł sztuki i samego obiektu. Oprowadzania cieszą się dużą popularnością i są okazją, by zadać pytania, na które nie zawsze jest miejsce podczas zwykłego zwiedzania - zaznacza ks. Trzciński.

Na przełomie listopada i grudnia Wieża Trynitarska zmieni się natomiast w scenę teatralną. - W planach jest kilkanaście spektakli. To wydarzenia, które pozwalają ożywić przestrzeń wieży i nadają jej nowy kontekst. Mogę zdradzić, że w jednym ze spektakli weźmie udział rodzina Brodów, a na scenie pojawi się Joszko Broda - ujawnia gospodarz obiektu.

Wieża Trynitarska, oprócz bycia centrum kultury i edukacji, ma również bogatą historię. Została wzniesiona w XVII w. jako część kościoła trynitarzy i od początku pełniła funkcje sakralne i obronne. W XVIII w. została przebudowana i uzyskała charakterystyczną barokową sylwetkę, która do dziś dominuje nad Starym Miastem. W przeszłości pełniła także rolę dzwonnicy i obserwatorium strażniczego, a z jej tarasu roztaczał się widok na miasto i okolice, co czyniło ją strategicznym punktem obronnym.

- Wieża jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Lublina. Jej historia splata się z dziejami miasta i pokazuje, jak architektura może łączyć funkcje religijne, obronne i kulturalne - podkreśla ks. Trzciński. Dziś, dzięki programowi edukacyjnemu i kulturalnemu, Wieża Trynitarska pozostaje miejscem żywej historii, w którym przeszłość spotyka się z teraźniejszością.

Szczegółowe informacje dotyczące zbliżających się wydarzeń i zapisów znajdują się TUTAJ.

« 1 »
DO POBRANIA: |