Byle nie na chwilę

Znalezione zimą przy drodze, niektóre w studzienkach kanalizacyjnych, inne przywiązane do drzewa. Często w opłakanym stanie. Czy znajdą nowy dom?

jj

|

Gość Lubelski 08/2015

dodane 19.02.2015 00:00

Lubelskie schronisko dla bezdomnych zwierząt oddalone jest od centrum miasta kilka kilometrów. Klatki kryją standardowo po kilka smutnych mordek. Ale są też takie, które zamieszkują pojedyncze psy. – Te nie lubią towarzystwa innych – mówi kierownik schroniska Mariusz Michoń.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy