Redaktor wydania

Dziś incydentalnie można zobaczyć pracującego w polu konia.


Justyna Jarosińska


|

Gość Lubelski 30/2015

dodane 23.07.2015 00:15
0

W związku z tym niewielu także go podkuwa. Kowale mimo wszystko ciągle mają w naszym kraju pracę, bo aktualnie to bardziej artyści niż rzemieślnicy. O corocznych zjazdach kowali z całego kraju do podlubelskiego Wojciechowa piszemy na s. VI. W numerze także o tym jak to dawniej kupowało się konia na targu i co trzeba było zrobić, by tego konia kupić dobrze (ss. IV–V), oraz o kościele w centrum miasta, którego podziemia prawdopodobnie skrywają szczątki wnuka króla Jana III Sobieskiego (s. VIII). O kryzysie studiowania i potrzebie przywrócenia elitarności w kształceniu uniwersyteckim opowiada w bieżącym numerze również nowy prorektor KUL o. prof. Marcin Tkaczyk (s. III).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy