Jest ich w sumie dwadzieścia. Dziewiętnaście w Polsce i jedna w Nowym Jorku. Łączy ich imię polskiego poety Zbigniewa Herberta.
Równo 15 lat temu na Zamku Lubelskim z inicjatywy lubelskiej szkoły noszącej imię Zbigniewa Herberta został podpisany akt założycielski nietypowego klubu. Wstąpiło do niego wówczas osiem szkół z całej Polski noszących imię znanego na całym świecie poety. Z roku na rok szkół przybywało. Dziś, po kilkunastu latach, ponownie członkowie klubu spotkali się w Lublinie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.