Każdemu trzeba dać szansę

Gdy przekraczają mury więzienia, pokazują osadzonym, że można zmienić swoje życie i zacząć wszystko od początku. To nie teoria. Ci, którzy wychodzą na wolność, przyznają, że dzięki wolontariuszom jest im po prostu łatwiej.

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 01/2016

dodane 31.12.2015 00:15
0

Na początku są nieufni. Przychodzą na zajęcia prowadzone przez wolontariuszy, bo na coś – zgodnie z zaleceniami więziennego psychologa – musieli się zdecydować. Poza tym takie zajęcia to przerwanie więziennej nudy, wyjście do ludzi, którzy przychodzą z normalnego świata. To zawsze jakaś atrakcja. Wśród wolontariuszy jest Karolina Wychowaniak. Młoda, drobna kobieta o wielkiej sile charakteru. Bo trzeba mieć w sobie wiele zapału i determinacji, by zaczynając studia psychologiczne, które do najłatwiejszych nie należą, znaleźć czas na wolontariat, i to taki w dosyć trudnym i nietypowym dla młodej dziewczyny środowisku.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..