Na łamach „Le Monde” w październiku 1992 r. opublikowano przemówienie Václava Havla, w którym zwrócił uwagę, że w ponowoczesnym świecie politycy powinni nauczyć się czekać. Dotyczyć to miało również twórców kultury.
Czekanie oznaczać miało według niego pokorne obserwowanie złożonych ruchów i zdarzeń, jakie się dzieją wokół nas, bez manipulacji i nacisku, bez sztucznego przyspieszania pewnych procesów. Twierdził, że świat, w którym żyjemy, nie jest maszyną, którą dowolnie można sterować według naszych pragnień. Mówił o czekaniu bez lęku wobec tego, co nadejdzie, w perspektywie aktywnego pielęgnowania podstawowych wartości. Z perspektywy tamtego przemówienia widać, że jesteśmy jeszcze bardziej niecierpliwi.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.