"Gaudium" pielgrzymowało do Wiecznego Miasta przejdź do galerii

- Pielgrzymka wpisała się w upamiętnienie 40. rocznicy powstania wydawnictwa, którą świętowaliśmy 15 grudnia 2016 r. w archikatedrze lubelskiej. Z tej okazji Zespół Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia wraz z Muzykami Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia wykonali wówczas "Oratorium na Boże Narodzenie" Jana Sebastiana Bacha - mówi ks. dyrektor Marek Szymański.

Podczas pielgrzymki grupa zobaczyła i zwiedziła wiele wspaniałych zabytków Wiecznego Miasta, zarówno tych związanych z Rzymem antycznym (Koloseum, Forum Romanum, Panteon), jak i reprezentujących bogate dziedzictwo chrześcijaństwa.

- W mojej pamięci zostaną na długo Ogrody Watykańskie, a w nich dwa zaciszne miejsca: dom, w którym mieszka Benedykt XVI, i zakątek z papieską ławeczką oraz płaskorzeźbą przedstawiającą Matkę Miłosierdzia - opowiada s. Maryla Koper. - W jednym z okien domu papieża seniora paliło się światło. My spacerowaliśmy po ogrodach, a on pewnie się modlił, bo muzyki nie było słychać. Patrzyłam z nieśmiałą nadzieją, że może pomacha nam ręką. Ale nie, świat za oknem mu nie przeszkadzał.

Najcenniejsza dla pracowników Wydawnictwa „Gaudium” podczas pielgrzymki była wspólna modlitwa.

- Centrum naszej pielgrzymki, a zarazem najpiękniejsze chwile, to Eucharystia dziękczynna przy grobie św. Jana Pawła II i uczestnictwo w modlitwie Anioł Pański w niedzielę 12 marca, której przewodniczył papież Franciszek - mówi ks. dyrektor Marek Szymański. - Mszę św. przy grobie św. Jana Pawła II sprawowaliśmy wraz z księdzem wicedyrektor Rafałem Olchawski i księżmi pochodzącymi z naszej diecezji, a obecnie przebywającymi w Rzymie, z ks. prałatem Tomaszem Trafnym oraz ks. doktorantem Damianem Szewczykiem.

Pielgrzymom udało się również wyruszyć poza Wieczne Miasto. - W niedzielę po Aniele Pańskim pojechaliśmy do Tivoli, niedaleko Rzymu. Zwiedziliśmy prawdziwą perłę renesansowej architektury oraz projektowania ogrodów - Villę d'Este - opowiada Agnieszka Grądek. - Obiekt ten został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Willa, której komnaty zdobią przepiękne freski, stoi na zboczu wzgórza, z jej balkonów roztacza się widok na ogrody schodzące w dół kaskadą tarasów. Ogromne wrażenie robią setki fontann i wodospadów - zdobią one aleje, tworzą wspaniałe kompozycje. Wielki podziw wzbudził we mnie system nawadniania, precyzyjnie zaprojektowany, wykonany i działający od kilku stuleci. Chętnie bym tam wróciła, szczególnie w upalny dzień, aby odprężyć się i ochłodzić w cieniu cyprysów i odświeżającej wodnej mgiełce - dodaje.