Katolicki profesjonalizm

Nie wszyscy wiedzą, że ta, prawdopodobnie największa, rodzinna impreza w Lublinie to inicjatywa środowiska katolickiego.

ks. Rafał Pastwa

|

Gość Lubelski 19/2017

dodane 11.05.2017 00:00
0

Niby to takie proste. Różnokolorowe gumowe kaczki wrzucane są do rzeki i biorą udział w wyścigu. Za każdą z nich stoi właściciel, który nabywając kaczkę, wspiera działalność charytatywną. Jeśli kaczka wygra lub zajmie miejsce na podium – nabywca otrzymuje nagrodę. Jest to zabawa budząca wiele emocji, gromadzi tłumy. Pomysł wyścigu kaczek do Lublina przywędrował znad Tamizy. W lubelskiej imprezie uczestniczą tysiące osób. Wyścigowi towarzyszą zabawy dla najmłodszych, akcje edukacyjne i profilaktyczne.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy