Nowy numer 15/2024 Archiwum

'Na Wesele! Na Wesele! Staj na czele!' Tegoroczne Narodowe Czytanie zapowiada się niezwykle ciekawie

Koordynatorzy podkreślają, że zależy im na powszechności tego przedsięwzięcia, aby stało się ono udziałem nie tylko dużych miast, ale również miasteczek i wsi. Narodowe Czytanie rozpocznie się już 2 września.

„No, Teosiu, jedziemy na wesele Lucjana, a ty pilnie bacz i uważaj, co oni tam będą mówić i gwarzyć. Jak ja będę w chałupie, to ty bądź na dworze, jak ja będę na dworze, ty bądź w chałupie”. Mówi się, że do powstania „Wesela” przyczyniła się żona Stanisława Wyspiańskiego – Teodora Teofila Pytkówna. Dramat wybitnego artysty urodzonego 15 stycznia 1869 r. w Krakowie został wybrany na lekturę tegorocznego Narodowego Czytania. Będzie to wyzwanie dla czytających i interpretujących utwór, ale zdecydowanie jest to szansa, aby ta ważna lektura – w niektórych przypadkach – po raz pierwszy stała się powodem refleksji i zadumy nad głównymi wątkami przesłania twórcy. Mimo upływu lat, premiera „Wesela” miała miejsce w marcu 1901 r., dramat Wyspiańskiego jest wciąż aktualny. Jest też piękny.

W ubiegłym roku ponad sześćset placówek na Lubelszczyźnie włączyło się w Narodowe Czytanie. W akcji uczestniczyły znane osobistości: artyści, naukowcy, sportowcy i politycy. W akcję zaangażowany był również abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski. Tegoroczne Narodowe Czytanie „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego zostanie zainaugurowane w Lublinie w sobotę 2 września przed lubelskim ratuszem. Koordynatorem akcji jest Lubelskie Kuratorium Oświaty.

– Chcemy, aby lektura słyszana była również poza szkołami, także w mniejszych miejscowościach. Zależy nam na upowszechnieniu tej akcji. Dlatego zapraszamy do organizowania Narodowego Czytania wszędzie tam, gdzie to tylko możliwe – podkreśla Teresa Misiuk, kurator oświaty w Lublinie. Kolejnymi oficjalnymi miejscami, gdzie wybrzmi „Wesele” będzie Muzeum Wsi Lubelskiej oraz galeria Olimp, która w ubiegłym roku stworzyła idealne warunki do czytania. Oczywiście oprócz tych miejsc wskazanych przez koordynatorów akcji należy się spodziewać czytania w bibliotekach czy instytucjach kultury. Dramat wybitnego malarza i architekta wybrzmi zapewne w miastach powiatowych oraz mniejszych miejscowościach, w których nie brakuje aktywnych społecznie osób. Zachęcamy do udziału w czytaniu „Wesela”, także w mniejszym gronie. Dobrym miejscem na tego typu wydarzenie mogą się stać kawiarnie, kluby seniora czy nawet lokale prywatne. Przecież chodzi o czytanie.

„Wesele” jest artystyczną „relacją” z wesela krakowskiego twórcy Lucjana Rydla i chłopki z podkrakowskich Bronowic – Jadwigi Mikołajczykówny. Wydarzenie, które wzbudziło wiele sensacji, miało miejsce w listopadzie 1900 r. „Wesele” to rozmowy chłopów z miastowymi. Profesor krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w swoim dramacie rozprawia się z wadami narodowymi oraz mitami i nierealnymi wyobrażeniami. Z jednej strony dostrzegalne jest zainteresowanie polityką – nawet tą daleką, z drugiej zaś jest jakiś rodzaj lenistwa i braku wiary w możliwość zmiany tego, co na terenie własnej parafii. Czytelnik dostrzeże porywczość, odwagę i deklaracje świadczące o patriotyzmie, które w sytuacji braku zrozumienia między inteligencją i chłopami – prowadzą do dramatu narodowego. Wernyhora posłużył rozwinięciu tematu próby zjednoczenia Polaków i walki wyzwoleńczej. Ośmieszane przez Wyspiańskiego mity, stereotypy i wady narodowe – nadal wydają się być obecne w nowoczesnym społeczeństwie. Na pierwszy plan wysuwa się brak umiejętności dialogu i wspólnego działania na rzecz dobra wspólnego.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy