Świątynia zjednoczenia

Choć budowa w Bochotnicy trwała tylko cztery lata, mieszkańcy na swój kościół czekali bardzo długo.

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 45/2017

dodane 09.11.2017 00:00
0

W Bochotnicy pod Kazimierzem Dolnym mieszka tysiąc osób. Przez wiele lat praktykujący katolicy na Mszę św. musieli chodzić do oddalonego o 5 km kościoła w Kazimierzu Dolnym. – Często było to dla nich naprawdę wielkie wyzwanie – stwierdza Elżbieta Zanussi, która wraz z mężem Krzysztofem odpowiedziała na apel bochotniczan i postanowiła pomóc im wybudować kościół.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy