Praca w pełnej gotowości

Ks. Rafał Olchawski w lubelskim „Gościu Niedzielnym” pracował 2,5 roku. Jego nominacja na szefa oddziału była jedną z ostatnich decyzji śp. abp. Józefa Życińskiego.

jj

|

Gość Lubelski 41/2018

dodane 11.10.2018 00:00
0

Skończyłem studia magisterskie na polonistyce – wspomina ks. Rafał. − Wtedy ks. abp Życiński zaprosił mnie na spotkanie i powiedział, że widziałby mnie na stanowisku opiekuna lubelskiego oddziału „Gościa Niedzielnego”. To była jego ostatnia nominacja w diecezji, jaką zostawił przed wyjazdem do Rzymu. Dla ks. Rafała zadanie, które postawił przed nim biskup, było wielkim wyzwaniem. – Pamiętam, jak pojechałem na szkolenie do Katowic i zobaczyłem, że „Gość Niedzielny” nie jest taką „niedzielną gazetką”, ale to poważna firma, której zależy, by teksty były najwyższej jakości. Miałem co prawda na studiach filologicznych warsztaty dziennikarskie i wiedziałem mniej więcej, jak może ta praca wyglądać, o co chodzi w pisaniu, wiele rzeczy jednak mnie zaskoczyło.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy