Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Od 10 lat razem się śmieją i razem płaczą

Kilkanaście lat temu w środku wsi stał stary zaniedbany budynek OSP. Dziś to miejsce tętni życiem. Łączą się w nim pokolenia, splatają ludzkie losy. Rodzi się wspólnota.

W Radawczyku Drugim od 10 lat działa Ośrodek Działań Twórczych. To raptem dwa nieduże pomieszczenia, które są w stanie pomieścić naprawdę bardzo wiele osób. Głównodowodząca ośrodkiem Agnieszka Wróblewska zapewnia, że dla każdego jest miejsce. Spotykają się tu dzieci, dorośli, seniorzy.

Wiele lat temu w tworzenie ośrodka pani Agnieszka zaangażowała kobiety z okolicznych miejscowości. To dzięki niej dzieci z Radawczyka, Radawca, Pawlina czy Motycza nie trzeba było wozić na różnego rodzaju zajęcia do oddalonego o kilkanaście kilometrów Lublina.

Agnieszka Wróblewska od początku związana jest z ośrodkiem w Radawczyku.   Agnieszka Wróblewska od początku związana jest z ośrodkiem w Radawczyku.
Justyna Jarosińska

Swoje miejsce znalazły tu jednak także mamy i babcie. – Okazało się, że jest wielkie zapotrzebowanie na działania twórcze dla dorosłych. Kobiety chcą robić coś dla siebie, co pozwoli im się oderwać od problemów dnia codziennego, a przy okazji spotkać się z innymi kobietami – przekonuje A. Wróblewska. 

W niewielkiej sali, w której uczestnicy zajęć malują, wyplatają, wyszywają, wycinają, przyklejają itp. stoi duży stół. To przy nim toczy się życie ośrodka. Jedno popołudnie należy do dzieci, kolejne do dorosłych. I tak na zmianę. Czasami warsztaty się przeplatają.

– Tak naprawdę chodzi o to, by wyjść z domu, by nawiązać relacje społeczne, które niestety w dzisiejszym świecie zastępuje komputer i telefon – tłumaczy A. Wróblewska. – Ludzie w końcu poczuli się tu wspólnotą. Taka zresztą była nasza idea. Tu razem się śmiejemy, płaczemy, świętujemy ważne wydarzenia każdego z nas.

Najwięcej osób wybiera warsztaty z ceramiki. – Do ceramiki trzeba mieć dużą cierpliwość – zauważa A. Wróblewska. - Proces technologiczny wymaga skupienia, poświęcenia, uwagi. Trzeba dużo z siebie dać, ale efekty są naprawdę wymierne.

Pracownia ceramiki to oddzielne pomieszczenie. W kącie stoi specjalny piec, w którym wypalane są dzieła powstające na zajęciach. Pod ścianami na półkach poustawiane gliniane dzbanki, talerze, wazony, miseczki.

Na ceramikę przychodzą głównie panie. W różnym wieku i o różnym statusie społecznym. Jest zarówno pani profesor, ale jest też pani, która sprząta. - W tym miejscu wszystkie jesteśmy po imieniu – zaznacza pani Agnieszka. – Nie ma miedzy nami żadnych barier. Wszystkie przyszłyśmy tu w konkretnym celu. Jesteśmy sobie nawzajem potrzebne. Każda przychodzi z różnym potencjałem i ważne jest, by wszystkie wyszły zadowolone.

Od 10 lat razem się śmieją i razem płaczą

W warsztatach ceramiki, ale także malarstwa, rękodzieła, uczestniczą oczywiście również dzieci. – One są bardzo chętne na wszelki tego typu inicjatywy. Potrafią robić niesamowite rzeczy. Dzieciom wystarczy dać przestrzeń, czas i słowa zachęty.

Z zajęć oferowanych przez ośrodek korzysta ponad 150 osób. To ludzie z całej gminy Konopnica, która od początku wspiera rozwój swoich mieszkańców.

Już w najbliższą sobotę 14 września Ośrodek Działań Twórczych zaprasza do wspólnego świętowania wielkiego jubileuszu 10-lecia istnienia. Od godziny 17 zaplanowano w Radawczyku warsztaty ceramiki, warsztaty florystyczne, pokazy mistrzów ognia, iluzji i oczywiście dobre jedzenie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy