Papież Franciszek ogłosił październik 2019 roku Nadzwyczajnym Miesiącem Misyjnym. Jego hasłem są słowa "Ochrzczeni i posłani: Kościół Chrystusa z misją w świecie". W Lublinie z tej okazji odbyło się forum misyjne.

W 2019 roku mija 100 lat od ogłoszenia listu apostolskiego Maximum Illud papieża Benedykta XV, poprzez który Ojciec Święty pragnął na nowo rozbudzić w całym Kościele świadomość obowiązku misyjnego głoszenia Ewangelii. 

- Chcemy szczególnie w tym miesiącu pokazywać lokalne inicjatywy misyjne, jakie dzieją się w różnych parafiach, zaprezentować zgromadzenia misyjne i stowarzyszenia pracujące na rzecz misji, a także wysłuchać doświadczeń misyjnych osób, które uczestniczyły w wyjazdach misyjnych. Dobrą okazją do tego było właśnie forum misyjne, jakie  przeżywaliśmy - mówi ks. Wojciech Rebeta, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w archidiecezji lubelskiej.

Jednym z gości spotkania była Teresa Kmieć - siostra zamordowanej na misjach Heleny wolontariuszki misyjnej oraz ks. Franciszek Jabłoński, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych Archidiecezji Gnieźnieńskiej.

- Misje w naszym życiu obecne są na różne sposoby poczynając od modlitwy, poprzez różne lokalne działania, skończywszy na wyjeździe do konkretnego kraju, by tam głosić Chrystusa. Swoje miejsce znalazły także w moim życiu. Niektórzy mówią, że chcę kontynuować misję Heleny, ale to nieprawda. Ona miała swoją misję, która została przerwana przez śmierć i ja mam swoją misję, zupełnie inną. Każdy powinien w tej dziedzinie odnaleźć miejsce dla siebie - mówi Teresa Kmieć.

  Forum kończyła Msza św. pod przewodnictwem bp Mieczysława Cisło.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

O powołaniu każdego do misyjności mówił również bp Mieczysław Cisło podczas Mszy św. w lubelskiej archikatedrze kończącej forum.

- Wraz z chrztem świętym zostaliśmy włączeni do Kościoła, który ze swej natury jest misyjny. Duch Święty, którego otrzymaliśmy w sakramencie bierzmowania, uzdalnia nas do działania. Każdy ochrzczony jest misjonarzem, to zadanie nie tylko zgromadzeń misyjnych, czy osób duchownych, ale każdego chrześcijanina. Jedni mogą modlić się w intencji misji, inni podejmować różne działania, zbierać fundusze, mówić o potrzebach misji, a jeszcze inni pracować na "froncie" misyjnym - mówił bp Mieczysław.

Z naszej diecezji obecnie na misjach pracuje 27 kapłanów, z tego 9 poza Europą pozostali w krajach europejskich w znacznej części na Wschodzie.