Arcybiskup z wizytą w jedynej w Polsce parafii pw. św. Tomasza Becketa przejdź do galerii

Legenda głosi, że pierwszy kościół w Targowisku konsekrował sam św. Stanisław Biskup i Męczennik. 

Według tradycji parafia została erygowana w 1293, była wzmiankowana w 1334. Drewniany kościół (być może ten pierwszy) wspomina Jan Długosz. Następny mógł pochodzić z 1659, spłonął w 1740.

Obecny został wzniesiony w 1746, z fundacji proboszcza Bonifacego Brodowskiego, jednocześnie właściciela wsi. 

– Wiele tajemnic mógłby wyjaśnić historyk, który podjąłby się badań nad naszą parafią. Być może archiwa kryją informacje nie tylko o dawnych dziejach, ale i wyjaśniają skąd tak rzadkie wezwanie św. Tomasza Becketa. Z tego, co wiem, jesteśmy jedyną parafią w Polsce, której patronuje ów święty – mówi ks. kan. Andrzej Kapica proboszcz parafii w Targowisku. 

Po kilkuletniej przerwie parafię odwiedził arcybiskup Stanisław Budzik, który w reżimie sanitarnym udzielił sakramentu bierzmowania grupie młodych ludzi. 

- W Kościele na co dzień, na wyciągnięcie ręki mamy prawdziwe skarby, o których istnieniu nie zawsze pamiętamy - mówił w homilii metropolita. -  Te skarby są bardzo cenne, cenniejsze od srebra i złota. Są bowiem źródłem dobra ,które będzie trwało przez całe życie i będzie miało znaczenie w życiu wiecznym. Dobrobyt materialny przemija - podkreślał arcybiskup. - Ziemskie bogactwo jak mówił Pan Jezus w Ewangelii niszczy rdza, kradnie złodziej. Dobra duchowe trwają na wieki. Nie zagraża im upływ czasu ani zmienność ludzkiego losu. Tymi skarbami są sakramenty Kościoła.

Arcybiskup Stanisław tłumacząc młodym czym jest sakrament bierzmowania zaznaczał, że jest to dar, który młody człowiek otrzymuje na trudny czas dorastania. - Umocniony Duchem Świętym, wchodzi w dorosłe życie. Jest to sakrament bardzo ważny, często nazywany sakramentem dojrzałości chrześcijańskiej. Duch Święty uczy nas bycia ludźmi dojrzałymi, odpowiedzialnymi, takimi którzy swą wiarę wyrażać nie tylko ustami, ale także realizować ją w swoim życiu i jej bronić.