Nowy Numer 16/2024 Archiwum

100. rocznica śmierci założyciela Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego

22 lutego przypada 100. rocznica śmierci ks. Idziego Benedykta Radziszewskiego, filozofa i teologa, którego dziełem życia było założenie katolickiego uniwersytetu w Lublinie.

"Świeży powiew Europy" - abp Stanisław Budzik o założycielu KUL.
Tv KUL - telewizja dla Ciebie!

Ksiądz Idzi Radziszewski to jedna z najważniejszych postaci w historii Lublina, która ma ogromne znaczenie dla ojczyzny, dla Kościoła, dla życia uniwersyteckiego - podkreśla abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i Wielki Kanclerz KUL. - Czasami, kiedy myślę o tym człowieku, zastanawiam się, jak w tych trudnych czasach - a przecież były to czasy rozbiorowe - mógł się znaleźć ktoś tak niezwykły, o tak szerokich horyzontach - akcentuje.

W niedzielę 20 lutego zaplanowano centralne obchody związane z 100. rocznicą śmierci współzałożyciela uniwersytetu. O godz. 12.15 rozpoczęły się uroczystości przy pomniku ks. Radziszewskiego przy Centrum Spotkania Kultur. Następnie o godz. 13.00 odprawiona została Msza św. w kościele akademickim z udziałem rektora ks. prof. Mirosława Kalinowskiego. Przewodniczył jej biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Liturgia była transmitowana za pośrednictwem TVP Polonia. Przygotowano także okolicznościową wystawę, którą można zwiedzać w gmachu głównym KUL.

Ks. Idzi Radziszewski patronem dla założonego w 1918 r. Uniwersytetu Lubelskiego ustanowił Najświętsze Serce Pana Jezusa. Współzałożyciel Uniwersytetu Lubelskiego i pierwszy jego rektor zmarł 22 lutego 1922 r. Spoczywa na cmentarzu przy ul. Lipowej.

100. rocznica śmierci założyciela Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego   Grób ks. Idziego Radziszewskiego na cmentarzu przy ul. Lipowej jest zgodnie ze zwyczajem regularnie odwiedzany przez kolejnych rektorów. Na zdjęciu poprzedni rektor KUL składa wiązankę na grobie pierwszego rektora. ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

Idzi Radziszewski przyszedł na świat 1 kwietnia 1871 r. w Bratoszewicach, niedaleko Łodzi. Wcześnie odczytał powołanie kapłańskie i w 1893 r. ukończył z wyróżnieniem seminarium duchowne we Włocławku, skąd wyruszył na dalsze studia do Akademii Duchownej w Petersburgu.

Po powrocie do kraju przez kilka miesięcy pracował w duszpasterstwie parafialnym i ponownie został skierowany na studia, tym razem do Louvain, gdzie doktoryzował się w latach 1898-1900. Po krótkiej podróży, podczas której poznawał najważniejsze europejskie uniwersytety, m.in. w Anglii, Francji i Rzymie, kolejne lata poświęcił pracy naukowej i wychowawczej jako wykładowca włocławskiego seminarium, a następnie rektor Rzymskokatolickiej Akademii Duchownej w Petersburgu (1914-1918).

Już w 1917 r. wraz z tamtejszą Polonią rozpoczął prace koncepcyjne nad utworzeniem uniwersytetu katolickiego w przyszłej Polsce. Uczelnia miała kształcić inteligencję katolicką i kadry dla odbudowującej się ojczyzny. Rozważano kilka lokalizacji, ostatecznie wybrano Lublin.

W lipcu 1918 r. Konferencja Episkopatu Królestwa Polskiego powołała do istnienia katolicki uniwersytet z siedzibą w Lublinie, we wrześniu zgodę na utworzenie uniwersytetu wydało Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, a w grudniu Uniwersytet Lubelski (taką nazwę uczelnia nosiła do 1828 r.) rozpoczął swoją działalność, tymczasowo - dzięki uprzejmości biskupa lubelskiego Mariana Fulmana - w gmachu seminarium duchownego. W pierwszym roku funkcjonowania uczelni na uniwersytet zapisało się 399 studentów, a kadrę tworzyło 25 wykładowców. Powstały cztery wydziały Teologiczny, Prawa Kanonicznego i Nauk Moralnych, Prawa i Nauk Społeczno-Ekonomicznych oraz Nauk Humanistycznych.

Ks. Radziszewski został pierwszym rektorem uczelni, sprawując tę godność do śmierci. Wykładał filozofię i psychologię na wszystkich uniwersyteckich wydziałach. Stworzył podstawy organizacyjne uczelni, zatrudnił kadrę profesorską, tuż przed śmiercią wystarał się o budynek przy Alejach Racławickich, gdzie KUL do dziś ma główną siedzibę. Był związany z Lublinem jedynie 4 lata, ale znacząco wpłynął na losy miasta, które dziś jest dużym ośrodkiem akademickim. Został zapamiętany jako dobry organizator, człowiek skromny i cichy. Interesował się sprawami studentów i wykładowców, w razie potrzeby wspierał ich materialnie i duchowo. Miał dar nawiązywania kontaktu z ludźmi, był ceniony za tolerancję dla osób innych wyznań i poglądów. W środowisku cieszył się dużym szacunkiem i był niekwestionowanym autorytetem.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy