W tym momencie to pieniądze i modlitwa, ale z pewnością potrzeba będzie jeszcze więcej pomocy. Caritas Archidiecezji Lubelskiej rozpoczęła zbiórkę ofiar dla Ukrainy.

- Już w tym momencie przekazaliśmy 10 tysięcy złotych, jednak wiemy, że jest to tylko kropla w morzu potrzeb, dlatego prosimy o wsparcie - mówi dyrektor lubelskiej Caritas, ks. Paweł Tomaszewski. - Z zebranych pieniędzy tamtejsza Caritas kupi najpotrzebniejsze rzeczy, jak chociażby żywność, odzież, leki. Są na miejscu, więc wiedzą najlepiej, czego brakuje - dodaje.

Pieniądze można przekazywać na numer konta podany na stronie lubelskiej caritas - również w dolarach i euro - z dopiskiem Ukraina.

Dyrektorem Caritas-Spes-Charków jest ks. Wojciech Stasiewicz pochodzący z Lublina, z parafii Świetej Rodziny, który na wschodniej Ukrainie posługuje od 2006 roku.

To nie pierwsza akcja pomocowa skierowana do naszych sąsiadów zza wschodniej granicy. Regularnie lubelska Caritas przekazuje środki ochrony osobistej oraz żywność do parafii w Równem i w Tomaszpolu, parafii Matki Bożej Różańca Świętego w Mikołajewie oraz Caritas Diecezji Kijowsko-Żytomierskiej, zaś Centrum Charytatywne Caritas w Krasnymstawie przygotowało Paczkę na Wołyń.

- Lada dzień spodziewamy się także wizyty przedstawicielek Zgromadzenia Sióstr św. Józefa, które we Lwowie prowadzą świetlicę dla dzieci i wydają posiłki dla potrzebujących. We wrześniu do części z tych miejsc trafiły artykuły szkolne zakupione w ramach akcji Tornister Pełen Uśmiechów - mówi dyrektor lubelskiej Caritas.