Choć brzmi to strasznie, to jednak w XXI w. nadal istnieje niewolnictwo i niestety ma się bardzo dobrze.
Nie mamy co prawda dokładnych danych dotyczących stanu niewolnictwa na całym świecie, mówi się jednak nawet o kilku milionach sprzedanych ludzi rocznie. Problem dotyczy zwłaszcza Afryki, ponieważ tam służby państwowe nie są w stanie skutecznie walczyć z tym zjawiskiem. − Po prostu nie wypełniają swoich obowiązków − stwierdza Radosław Malinowski, twórca kenijskiej organizacji Haart przeciwdziałającej handlowi ludźmi. W większości krajów Afryki handel ludźmi jest oczywiście przestępstwem, jednak niestety niewiele spraw trafia przed sąd.
Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.