Zakonnica bez przebrania w Lublinie

Siostra Benedykta Karolina Baumann ze Zgromadzenia Sióstr św. Dominika odwiedziła lubelską parafię, promując swoją najnowszą książkę.

Justyna jarosińska

|

Gość Lubelski 28/2022

dodane 14.07.2022 00:00

Siostra Benia (jak zdrobniale nazywana jest s. Benedykta) wychowywała się wśród Świadków Jehowy. Pierwszą Komunię św. przyjęła z własnej woli w wieku 22 lat. Zaledwie 3 lata później wstąpiła do klasztoru. Siostra Benedykta nie jest „typową” zakonnicą. Nie była grzeczną dziewczyną jeżdżącą na rekolekcje, z Kościołem nie miała nic wspólnego. − Moja mama była aktorką, opiekowała się mną babcia, która należała do Świadków Jehowy. Nie znosiłam chodzenia na ich spotkania. Z czasem znalazłam sobie swoją „sektę” − śmieje się s. Benedykta. − Miałam guru, którym była kobieta, więc naprawdę bardzo mi to imponowało.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy