– Każdego z moich parafian obejmuję modlitwą – mówi proboszcz ks. Andrzej Kuś.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość
Agnieszka Gieroba /Foto Gość
Siedem wieków historii
Od pokoleń ludzie żyli tu blisko Pana Boga. Zapraszali Jezusa do swoich rodzin, miejsc pracy, do swojego miasta. Mimo upływu lat nic się nie zmieniło.
Kościół położny na wzgórzu, z którego roztacza się widok na miasto, to pewien symbol. – Wielu moich parafian to ludzie żyjący z Panem Bogiem na co dzień. Pamiętam, kiedy przyszedłem do Bychawy 25 lat temu i zobaczyłem świątynię pełną zarówno młodych ludzi, jak i starszych na Mszy św. na rozpoczęcie roku szkolnego, pomyślałem, że to prawdziwa wspólnota wiary. Nie pomyliłem się – mówi ks. Andrzej Kuś, proboszcz parafii w Bychawie.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Czytasz fragment artykułu
Subskrybuj i czytaj całość
już od 14,90 zł
Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI
1
/
1
oceń artykuł
-
-
- Kościół
-
- Kościół
-
- Polska
-
- Kościół
-
- Duchowość
