Działalność powołanego trzy lata temu przez rektora KUL, ks. prof. Mirosława Kalinowskiego, Centrum Relacji Katolicko Żydowskich im. Abrahama J. Heschela została zaprezentowana w Parlamencie Europejskim podczas konferencji "Antysemityzm i demonizowanie Izraela na europejskich kampusach".
Podczas spotkania w Brukseli, poświęconego przeciwdziałaniu współczesnym przejawom antysemityzmu i edukacji w zakresie historii Żydów w Europie, głos zabrał ks. dr Paweł Rytel-Andrianik, dyrektor Centrum im. Abrahama J. Heschela Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Przedstawił on szerokie spektrum projektów popularnonaukowych, realizowanych przez Centrum i finansowanych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Historia, pamięć, edukacja
Wydarzenie, zorganizowane przez Belgian Friends of Israel oraz Simon Wiesenthal Center – organizację o globalnym zasięgu, zajmującą się walką z antysemityzmem, nienawiścią i nietolerancją stało się przestrzenią dla międzynarodowej debaty na temat edukacji i przeciwdziałania uprzedzeniom.
- Praca, jaką wykonuje na rzecz dialogu katolicko-żydowskiego Centrum Heschela KUL, jest kluczowa. Symbolizuje nadzieję na lepszą przyszłość i zasługuje na wsparcie świata. Dziękuję wam za nią - podkreślił Daniel Schuster, przedstawiciel Centrum Simona Wiesenthala na Europę.
Ks. dr Rytel-Andrianik, mówiąc o misji i działaniach Centrum, nawiązał do bogatej historii społeczności żydowskiej w Lublinie. Jak przypomniał, według spisu z 1921 roku Żydzi stanowili niemal 40 procent mieszkańców miasta.
- Przed wojną w co trzecim oknie domu paliły się świece chanukowe. To wszystko zniszczyła wojna, ale my jako agenda uniwersytetu działającego w Lublinie, trzykrotnie powróciliśmy do tej tradycji, organizując wspólnie z archidiecezją lubelską Chanukę. Paliło się również światło z Betlejem, był wieniec adwentowy, tak wymowne symbole dla chrześcijan - przypomniał dyrektor Centrum Heschela KUL.
Siedziba Centrum, znajdująca się w Collegium Iuridicum KUL, ma szczególne znaczenie historyczne. To właśnie tam w czasie Akcji Reinhardt znajdował się gabinet Odilo Globocnika - jednego z głównych organizatorów Zagłady Żydów.
- Dziś nie pozwalamy, by pamięć o tych ludziach, o Żydach zaginęła. O przekazywanie prawdy i dziedzictwa troszczymy się z tego miejsca, gdzie kiedyś planowana była śmierć - zaznaczył ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Młodzież, media, misja
W ramach projektów finansowanych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego Centrum Heschela prowadzi liczne działania edukacyjne i popularyzatorskie. Wśród nich są m.in.: wymiany młodzieży, spotkania studentów KUL ze studentami pochodzenia żydowskiego z USA oraz cykl wizyt studyjnych w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie.
Motywem przewodnim tych inicjatyw jest historia Polski i Żydów w Polsce - od początków państwowości po czasy współczesne, ze szczególnym uwzględnieniem II wojny światowej i życia w getcie warszawskim.
- Po spędzeniu dnia w Warszawie dowiedziałem się wielu ciekawych faktów o Żydach w Polsce. Nie wiedziałem, że nasz kraj zamieszkiwali od tak dawna i że wśród nich było tylu genialnych ludzi nauki - relacjonował uczestnik projektu, Mateusz.
Aby jeszcze skuteczniej promować dialog i upowszechniać wiedzę o historii, Centrum Heschela KUL powołało do życia własny zespół prasowy - Heschel Center News.
- Media odgrywają bardzo ważną rolę w kreowaniu relacji, w tym świadomości na temat spraw tak ważnych jak dialog katolicko-żydowski ponad podziałami. Łączyć a nie dzielić; dostrzegać bogactwo tradycji i wielokulturowość . To nasza misja, oparta nie tylko na słowach, ale na konkretnych działaniach - podkreślił ks. dr Rytel-Andrianik.
Wspólna odpowiedzialność za pamięć
Podsumowując swoje wystąpienie w Parlamencie Europejskim, dyrektor Centrum Heschela zaznaczył, że wszystkie działania jednostki, zarówno naukowe, jak i popularyzatorskie są możliwe dzięki wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Nasze projekty to nie tylko edukacja, ale i troska o pamięć. Działamy w duchu dialogu, prawdy i wzajemnego szacunku dla wartości, które dziś są potrzebne bardziej niż kiedykolwiek - zakończył ks. dr Paweł Rytel-Andrianik.
(obraz) |