- Kochał Polskę, do końca życie był wierny swojej misji prezydenta wolnego kraju - tak o swoim mężu mówiła wdowa po ostatnim prezydencie na uchodźstwie, Karolina Kaczorowska.
W 2010 prezydent Ryszard Kaczorowski miał opowiedzieć przed kamerą historię swojego życia Miała to być narracja do filmu o historii Polski XX wieku. Ostatni raz przed kamerą wystąpił w marcu 2010 dwa tygodnie później zginął w katastrofie pod Smoleńskiem.
Film "Moja Polska. Ostatnia opowieść Ryszarda Kaczorowskiego" to opowieść o ostatnim prezydencie Rzeczpospolitej na uchodźstwie, którego życie naznaczone było walką o wolną i niepodległą Polskę. Narratorem jest sam Kaczorowski, który nie stroni od odważnych osobistych refleksji i przemyśleń. Jest to rejestracja ostatnich słów prezydenta Kaczorowskiego przed kamerą filmową. Ekipa rejestracyjna spotykała się z prezydentem przez kilka miesięcy. - To był człowiek niezwykłego patriotyzmu - wspominali prezydenta realizatorzy filmu. Film powstał w koprodukcji TVP Lublin i TVP Kultura. Realizację obrazu wsparł lubelski Ratusz. Ryszard Kaczorowski był honorowym obywatelem Lublina. Na premierze filmu w Trybunale pojawiła się żona prezydenta Karolina Kaczorowska