Tym razem nie w parku przyszpitalnym, ale w kaplicy. Misterium Męki Pańskiej odegrali aktorzy ze Środowiskowego Domu Samopomocy, prowadzonego przez Stowarzyszenie Niesienia Pomocy Chorym "Misericordia" w Lublinie.
Teatr "Przebudzenie" działa przy stowarzyszeniu "Misericordia" już od kilkunastu lat. Prowadzi go pedagog Ewa Dudziak. Aktorami, niejednokrotnie także współtwórcami scenariusza i wykonawcami rekwizytów są tutaj ludzie chorzy psychicznie. Angażują się we wszystkie etapy powstawania widowiska – zapraszają na spektakl, są konstruktorami elementów scenografii, współrealizują scenariusz.
Stowarzyszenie "Misericordia" od ponad 20 lat pomaga osobom zmagającymi się z zaburzeniami psychicznymi. Dociera z pomocą tam, gdzie inni nie chcą, nie mogą lub boją się dotrzeć. "Misericordia" to jeden z pierwszych ośrodków na Lubelszczyźnie oferujący pomoc kompleksową. I to właśnie tutaj na tę pomoc czeka najwięcej potrzebujących.
– Ciągle jest zapotrzebowanie na nowe miejsca dla osób z zaburzeniami psychicznymi – mówi ks. Tadeusz Pajurek, prezes stowarzyszenia. – I dlatego też środowiskowy dom, który jest miejscem pierwszego kontaktu, cały czas ma osoby oczekujące na przyjęcie.
W ramach stowarzyszenia funkcjonują: Środowiskowy Dom Samopomocy, warsztaty terapii zajęciowej, zakład aktywności zawodowej, świetlica opiekuńcza, klub. W tym roku "Misericordia" planuje otworzyć filię ŚDS, by każdy, kto po zachorowaniu lub po leczeniu szpitalnym szuka wsparcia, mógł właśnie tam podjąć terapię.