Niedziela Palmowa to święto młodych. Ale młodzi świętują w naszej archidiecezji już od piątku. Najpierw była wspólna modlitwa podczas Drogi Krzyżowej, potem forum ze świadectwami, a na zakończenie procesja z palmami.
Trzeba odwagi, by dawać świadectwo, przyznawać się do swoich przekonań i – często wbrew większości – powiedzieć, że ma się inne zdanie na jakiś temat. Jednak warto zaryzykować i przyznać się do Chrystusa – uważają młodzi archidiecezji lubelskiej. – Szkoda, że nie ma nas tutaj więcej, ale wiemy, że w Puławach i Chełmie są podobne spotkania i pewnie w wielu mniejszych miejscowościach też. To, co usłyszeliśmy zarówno w sobotę podczas forum, jak i w poranek Niedzieli Palmowej, umacnia nas i przekonuje, że zwyczajnie zaufanie Bogu się opłaca – mówi Kasia Junosik, uczestnicząca w święcie młodych naszej archidiecezji.
Obchodom Dnia Młodzieży towarzyszyło hasło: "Zejdź do głębin". Zostało ono sformułowane przez młodzież i skojarzone z ewangelicznym symbolem soli. Aby sięgnąć po nią, aby stać się solą ziemi, należy sięgnąć w głąb, trzeba pokonać pewne przeszkody. Należy sobie postawić pytania, jaka jest religijność współczesnej młodzieży, do czego zaprasza młodych sam Jezus i co młodym przeszkadza w zejściu do głębin.
Po porannym spotkaniu w seminarium duchownym i projekcji filmu „Wierni do końca” (film o polskich misjonarzach, którzy oddali życie na misjach) wyruszyła procesja z palmami. Przeszła ona do kościoła pw. Nawrócenia św. Pawła, gdzie uroczystej Mszy św. przewodniczył abp Stanisław Budzik. Mówił młodym, by nie bali się dawać świadectwa, że trzeba nam odwagi, a Bóg będzie z nami.