Strzelają jak zawodowcy

Głównym organizatorem zawodów było Towarzystwo Gimnastyczne Sokół w Lublinie, współorganizatorami zaś Klub Strzelecki Snajper oraz Fundacja Niepodległości.

Rywalizować można było w następujących kategoriach: pistolet pneumatyczny, karabin pneumatyczny oraz pistolet sportowy. Zawodnicy byli również oceniani w kategorii łącznej obejmującej konkurencje pistoletowe. Startujący zostali podzieleni na zawodników zrzeszonych w klubach strzeleckich i amatorów.  Organizatorzy tak przygotowali nagrody, by zajmujący miejsca od pierwszego do szóstego otrzymali jakieś trofeum związane z tematem zawodów. Były to książki, koszulki, wpinki poświęcone żołnierzom podziemia antykomunistycznego, wśród nagród były również gry wydane przez Instytut Pamięci Narodowej.

     Zawody były swoistym zwieńczeniem obchodów Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, które trwały w Lublinie od końca lutego. Zgromadziły kilkudziesięciu zawodników reprezentujących nawet tak odległe kluby jak Zawisza Bydgoszcz, czy Gwardia Zielona Góra. Jako ciekawostkę należy do dać, iż miejsca na podium zajęli m.in. Jerzy Przysiężniak bratanek „Ojca Jana” legendarnego dowódcy NOW/NZW walczącego na pograniczu Lubelszczyzny i Podkarpacia, którego oddział walczył w wielkiej bitwie na Porytowym Wzgórzu, a także wnuk jednego z Cichociemnych.  Sędzią głównym zawodów był prof. Grzegorz Gładyszewski – sędzia międzynarodowy.

            Nazwa Puchar Żołnierzy wyklętych zobowiązuje, a zatem puchary, medale i nagrody wręczali Antoni Brzusek ps. Tolek – żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, brat słynnego „Boruty”, który wraz z Franciszkiem Tarszkiewiczem „Jastrzębiem” dokonali porwania siostry Bolesława Bieruta oraz Adam Broński syn legendarnego Zdzisława Brońskiego „Uskoka”, który sam jako syn „bandyty” był od urodzenia niejako „dzieckiem wyklętym” przez system komunistyczny.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..