Było palenie Mary-Marzanny, pokazy walk średniowiecznych wojowników, tańce z ogniem i degustacja kuchni średniowiecznej. Każdy kto odwiedził dziś Wólkę Bielecką, miał okazję spędzić 1 maja w wyjątkowy sposób.
Słowiański gród w Wólce Bieleckiej to replika X-wiecznego grodziska, ze wszystkimi elementami obronnymi, podgrodziem, obiektami kultu i wioską rzemieślniczą. W ramach organizowanych tu cyklicznie spotkań z żywą historią, prezentowane są dawne obrzędy Słowian.
Piknik rodzinny to kolejna już tego typu impreza w gospodarstwie agroturystycznym Jarosława Wolińskiego, który kilka lat temu na swojej posesji postanowił odtworzyć wczesnośredniowieczny gród. Zabawa jak zwykle była przednia. Przy dźwiękach rogu mieszkańcy grodziska wyruszyli, by uroczyście dokonać obrzędu pożegnania zimy i powitania wiosny. Były też pokazy walk wojowników - obrońców grodziska. Nie zabrakło również tańców, pokazów dawnych rzemiosł. Wstęp dla wszystkich zainteresowanych był wolny. Już wkrótce w Grodzie kolejne spotkanie z żywą historią