Dla wielu dzieci codzienność to bieda, a czasem nawet głód, dlatego lubelska Caritas chce dla nich zorganizować kolonie marzeń.
Organizacja prosi wiernych o wsparcie majowej zbiórki pod hasłem „Nadzieja radości”. Dzięki niej kilkuset uczniów z najuboższych rodzin archidiecezji będzie mogło pojechać na letni wypoczynek. Chociaż akcja odbywa się głównie w kościołach, gdzie można składać ofiary do puszek, Caritas zbiera nie tylko pieniądze.
– Rzeczywiście potrzebujemy znacznych środków finansowych. Koszty zapewnienia dzieciom zdrowych, pełnowartościowych posiłków, zorganizowania dla nich atrakcji i przygotowania placówek, w których będą wypoczywać, z roku na rok rosną. Jeśli jednak ktoś mógłby przekazać na potrzeby kolonii gry edukacyjne, bloki, kredki, mazaki, farby, papier do flipchartów, czy cokolwiek innego, co uatrakcyjniłoby wypoczynek dzieci, to również byłaby dla nas ogromne wsparcie – mówi ks. Wiesław Kosicki, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej.
Organizacja prosi też o pomoc opiekunów-wolontariuszy. – Takim opiekunem może zostać każdy, kto jest nauczycielem lub ukończył kurs wychowawcy kolonijnego. Centrum Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej we współpracy z Caritas ma już duże doświadczenie w organizowaniu tego rodzaju kursów, dlatego zapewniamy, że każdy kto go ukończy będzie wiedział jak zapewnić dzieciom bezpieczny i radosny wypoczynek – tłumaczy ks. Kosicki. – Można do nas zadzwonić (81 532 95 71) lub napisać e-mail (lublin@caritas.pl), a my podamy termin i miejsce szkoleń – dodaje.
W tym roku lubelska Caritas przygotowuje kolonie dla około pięciuset uczniów. Pojadą na nie dzieci z ubogich i wielodzietnych rodzin, których trudną sytuację potwierdzą księża proboszczowie. Na letni wypoczynek do kraju ich przodków Caritas zaprosiła też sześćdziesięciu małych Polaków z Ukrainy i Białorusi. W planie jest pięć kilkunastodniowych turnusów kolonijnych. Cztery z nich obędą się w położonym nad jeziorem Firlej „Domu Zawierzenia”, a jeden w „Domu Spotkania” w podlubelskiej Dąbrowicy