1m 3s

Pan Bóg daje w obfitości

Świadectwo. Gdy dostał obrazek
Matki Bożej, nie wiedział, co z nim zrobić. Włożył go w ramki pejzażu, który wisiał w jego sali w domu dziecka. Dostał za to wielkie lanie. Wtedy pomyślał, że Maryja musi być kimś znacznym,
skoro tak zdenerwowała dyrektora.


Agnieszka Gieroba


|

05.09.2013 00:15Gość Lubelski 36/2013

dodane 05.09.2013 00:15
0

Robert patrzy z czułością na swoją żonę Iwonkę. Nie przestaje za nią Bogu dziękować. Wie, że to, co ma, to wielka łaska. On, chłopak wywodzący się z rodziny alkoholików, wychowany w domu dziecka, nieznający Pana Boga, nie powinien po ludzku stworzyć szczęśliwej rodziny. Wie, że wielu jego kolegom z „bidula” się nie udało. – Ja sam jestem dowodem na to, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Z Jego pomocą można wyjść z największej biedy – mówi Robert Cieślak.


Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5