W najnowszym rankingu kierunków studiów „Perspektyw” i „Rzeczpospolitej” teologia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II zdobyła pierwsze miejsce. Inne kierunki także są na najwyższym poziomie.
Wydział Teologii KUL rozpoczął swoją działalność w styczniu 1918 r. Swoim przyszłym studentom proponuje trzy kierunki studiów magisterskich w systemie dziennym i eksternistycznym: teologię, muzykologię oraz studia nad rodziną. Wydział proponuje również studia doktoranckie w kilkunastu specjalnościach. Posiada 14 zakładów naukowych, 2 instytuty międzyzakładowe i 52 katedry, w których zajęcia prowadzi 150 pracowników naukowych. Teologia na KUL-u zawsze stała na dobrym poziomie. Dzisiaj także nie brakuje chętnych, by ją studiować. Do 16 września potrwa jeszcze na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim drugi nabór studentów, także na ten kierunek. W rankingach wysokie miejsce zajęły również inne kierunki. Filozofia znalazła się na trzecim miejscu w ocenie katedry akademickiej, a na drugim w ocenie liczby cytowań prac z Wydziału Filozofii. Filologia polska zajęła szóste miejsce.
Katolicka uczelnia zajęła również trzecie miejsce w kategorii studia doktoranckie i siedemnaste miejsce wśród wszystkich uczelni, jeśli chodzi o preferencje pracodawców. Jak podkreśla rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński, to jedyny katolicki uniwersytet w Polsce. – Jest to jednocześnie jeden z najstarszych uniwersytetów katolickich w naszej części Europy. Misją KUL-u jest prowadzenie badań w duchu harmonii wiary i rozumu, rzetelne kształcenie, formowanie inteligencji katolickiej i dokonywanie ocen w duchu Ewangelii. Zmieniają się tylko formy realizowania tej misji – dodaje. Marlena Koczara, studentka filologii angielskiej, mówi, że spełniło się jej marzenie, by studiować na KUL-u. – Pochodzę z okolic Biłgoraja i mam do Lublina dość blisko, ale są tu osoby z całej Polski, gdyż jest to dobra uczelnia i wielu chce skończyć tu studia. Uniwersytet jest środowiskiem przyjaznym dla studentów, wysoko cenię sobie pracę wykładowców, no i oczywiście ważna jest dla mnie, jako osoby wierzącej, atmosfera wiary w murach uniwersyteckich. Mieliśmy też dodatkowe zajęcia z filozofii i Biblii. Wiem, że, szukając pracy, będę mogła liczyć na to, że pracodawcy doceniają absolwentów tej uczelni – dodaje.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się