Redaktor wydania

Wojna do Lublina miała nie dotrzeć. Miasto było z założenia schronieniem dla polskiego rządu.

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 38/2013

dodane 19.09.2013 00:15
0

Szybko okazało się, że to tylko próżne nadzieje. Bombardowanie Lublina i swoje wojenne przeżycia wspomina Helena Sykut (ss. IV–V). W numerze także o tym, że być może już niedługo mieszkańcy Lublina będą mogli, wzorem innych miast, sami decydować, na co przeznaczyć pieniądze z budżetu miasta (s. VIII). Zachęcamy również do przeczytania wywiadu z prezesem Stowarzyszenia Natan, które rozpoczyna walkę z ideologią gender (s. III).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy