Gdzie spojrzeć, tam jego ślad

Odszedł nagle. W połowie drogi, niedokończonych zadań, umówionych spotkań.

Mimo czasu, jaki upływa od jego odejścia 10 lutego 2011 r., wciąż jest obecny w naszej archidiecezji na tysiące sposobów. Niemal każdy wierny archidiecezji lubelskiej ma w pamięci jego twarz, pamięta jego charakterystyczny głos. Wielu zachowuje jego książki, pamiątkowe obrazki, ma zdjęcia z arcybiskupem. – Pełniąc posługę pasterską w archidiecezji, za każdym pobytem w parafiach napotykam ślady jego obecności, zapisane w pamięci ludzkiego serca i w kronikach parafialnych. Tu dokonał konsekracji kościoła, tam odbył wizytację kanoniczną, gdzie indziej poświęcił szkołę lub budynek użyteczności publicznej, był obecny na jubileuszach, rocznicach, bierzmował, głosił słowo Boże, sprawował Eucharystię. Wpisał się na trwałe w dzieje wielu instytucji Lublina i archidiecezji, a nade wszystko w serdeczną pamięć zwyczajnych ludzi. Jest obecny wśród nas ciałem, które oczekuje na zmartwychwstanie w krypcie archikatedry, patrzy na nas jak żywy z tablicy umieszczonej w archikatedrze w pierwszą rocznicę jego odejścia. Jego grób odwiedzają chętnie wierni z archidiecezji i spoza niej. Często sprawuję w krypcie Eucharystię w jego intencji, zawsze jest to wielkie przeżycie dla mnie i uczestniczących wiernych – opowiada abp Stanisław Budzik. W pierwszą rocznicę śmierci abp. Życińskiego został wydany album pokazujący arcybiskupa od strony, od której mało kto go znał.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..