Lubelska prokuratura ustala przyczynę tragedii, do której doszło w miejscowości Stawek, w gminie Spiczyn. Po zderzeniu dwóch busów, na miejscu zginęły cztery osoby, dwie osoby zmarły w szpitalu, a 20 jest rannych.
Potrzebna jest krew, bo cały czas trwają operacje poszkodowanych. Wielu rannych jest w ciężkim stanie, między innymi 19-latek przewieziony do szpitala na Kraśnickiej. W ciężkim stanie są również ranni, którzy trafili do szpitala w Łęcznej. Wszystkim potrzebna jest krew. Rodziny poszkodowanych apelują do wszystkich, którzy mogliby oddać krew, by zgłaszały się do punktów krwiodawstwa. W tej chwili maleją zapasy krwi Rh minus A, B, AB oraz zero. Brakuje także kwi Rh plus B. Zapasy krwi Rh plus A, AB są na średnim poziomie.
Wojewoda lubelski Wojciech Wilk zwrócił się do kancelarii premiera z wnioskiem o przyznanie pomocy finansowej dla rodzin ofiar wczorajszego wypadku. Wojewoda wystąpił o przyznanie rodzinom osób, które poniosły śmierć w wypadku, kwoty 11 tysięcy złotych na pokrycie kosztów pogrzebu, a także jednorazowo kwoty równej pensji minimalnej, czyli około 1.700 złotych.