Mają do pokonania ponad 300 km. Dziś dzień najtrudniejszy bo najdłuższy. Pielgrzymi, którzy wybrali się na Jasną Górę rowerami, przejadą dziś 110 km. W kolejnych dniach dzienna trasa liczy około 80 km. -  Pierwszy dzień jest też o tyle trudny, że prowadzi trasą o dosyć dużym natężeniu ruchu, dalej pielgrzymi pojadą  bocznymi drogami - podkreśla prowadzący pielgrzymkę Jerzy Storczyk ze Stowarzyszenia Rowerowy Lublin. Najstarszym uczestnikiem jest 70-letni Stanisław Jedyński z Wrocławia, który jeździ z lubelską pielgrzymką po pierwsze - jak mówi - ze względów religijnych, a po drugie, żeby podziwiać piękną polską ziemię, a do Lubelszczyzny ma szczególny sentyment.

Dla wielu pielgrzymów wyprawa to wielkie wyzwanie, bo na co dzień nie pokonują rowerem dużych odległości, jednak większość to zaprawieni rowerzyści, którzy niemal codziennie dla przyjemności pokonują 60 - 70 km.

Po raz drugi do lubelskiej pielgrzymki rowerowej dołączyli policjanci. - Na razie jedziemy razem: VI Pielgrzymka Rowerowa z Lublina i II Pielgrzymka Rowerowa Policjantów z Lubelszczyzny, ale wiem, że policjanci w przyszłości chcą stworzyć niezależną grupę pielgrzymkową - mówi Jerzy Storczyk.

Tegoroczna pielgrzymka odbywa się pod hasłem: „Wierzę w Syna Bożego”. Na Jasną Górę wszyscy dotrą we wtorek po południu.