Parafia Przemienienia Pańskiego po wielu latach starań mogła rozpocząć budowę kościoła. W święto patronalne wspólnoty wmurowano w ścianę kościoła kamień węgielny przywieziony z Góry Tabor.
Erygowana w 1990 roku parafia dopiero od niedawna buduje swój kościół. Po wielu latach różnorakich trudności i kłopotów z działką pod budowę świątyni udało się uregulować wszystkie sprawy. W 2012 roku rozpoczęły się prace budowlane. - To dosyć trudny teren do budowy, ale z pomocą wielu ludzi udało się pokonać niedogodności i mogliśmy rozpocząć. Podziemia kościoła, gdzie będą między innymi sale spotkań parafian i wspólnot, są gotowe. Wyszliśmy do poziomu, na którym przyszedł czas wmurowania kamienia węgielnego - mówi ks. Piotr Nowak proboszcz parafii. Uroczystej Mszy świętej z racji odpustu parafialnego przewodniczył abp Stanisław Budzik. On to też poświęcił kamień węgielny i uczestniczył w jego wmurowaniu. Przed wiernymi i duszpasterzami jeszcze daleka droga zanim ukończą budowę, ale nikt się nie zraża. Wszyscy czekają na dzień, kiedy będzie można przenieść się z małej kaplicy do nowego kościoła.