Nie trzeba mieć matury, nie zdaje się egzaminów, ale można zdobywać wiedzę na uniwersyteckim poziomie. Uniwersytet Otwarty KUL zaczyna trzeci rok działalności i zaprasza zarówno dzieci, młodzież jak i dorosłych na swoje zajęcia.
Doświadczenia z festiwalem nauki, który od kilku lat we wrześniu organizują lubelskie uczelnie pokazują, że bliskie spotkania z nauką, osobisty kontakt z wykładowcą, czy udział w ćwiczeniach cieszą się ogromną popularnością. Wirtualny świat nie zastąpi prawdziwej uczelni z jej atmosferą, ludźmi, historią. Nie zapewni też osobistego udziału w ćwiczeniach, wizyt w laboratoriach, gdzie można samemu spróbować jak to jest być naukowcem, ani kontaktu z drugim człowiekiem tak samo ciekawym świata. Dlatego powstał Uniwersytet Otwarty KUL, by zaproponować zarówno dzieciom, jak starszym możliwość zdobywania wiedzy i poznawania świata. - Warto się uczyć przez całe życie. Dla najmłodszych od 6 roku życia mamy specjalne zajęcia przystosowane do ich możliwości. Młodzież ma swój program, dorośli także. Każdy znajdzie coś dla siebie, jeśli tylko ma ochotę wyjść z domu i przyjść na nasze zajęcia. Przygotowaliśmy także programy rodzinne, gdzie wspólnie dzieci z rodzicami czegoś się uczą, oraz programy dla szkół - mówi Anna Tarnowska - Waszak dyrektor Uniwersytetu Otwartego KUL.
Tegoroczne zajęcia rozpoczyna spacer zatytułowany "Co w trawie piszczy, czyli rodzinny spacer po najstarszym parku Lublina". - Zapraszamy na przygodę w terenie - będziemy razem uczyć się dostrzegać, obserwować i nazywać ptaki, rozpoznawać drzewa i krzewy. Często nie zdajemy sobie sprawy, że ciekawe rośliny i zwierzęta mijamy codziennie w drodze do szkoły czy pracy. Pora się zatrzymać i uważnie rozejrzeć dookoła! Zapraszamy wszystkich chętnych! Wystarczy zgłosić swoje uczestnictwo w sekretariacie Uniwersytetu Otwartego KUL - osobiście, telefonicznie lub mejlowo. Jeśli możecie, weźcie ze sobą lornetki - zachęcają organizatorzy. Spacer odbędzie się 20 września Szczegółowe informacje o zajęciach na stronie uniwersytetu.