Trwa nawiedzenie lubelskich parafii przez obraz Matki Bożej Latyczowskiej. Dziś wierni modlący się przed jej wizerunkiem rozważają bolesne tajemnice Różańca. Parafii św. Andrzeja Boboli przypadła tajemnica Biczowania.
Tajemnice bolesne Różańca są w tej parafii szczególnie związane z patronem kościoła św. Andrzejem Bobolą. Ten polski jezuita, zamordowany przez kozaków za nawracanie ruskiej ludności na katolicyzm, w swoim nauczaniu wskazywał na Maryję prowadzącą do Jezusa.
- Dobrze się stało, że wizyta Matki Bożej w naszej parafii przypadła na bolesne rozważania. To jakby kieruje nas na umiłowaniu krzyża i kolejnego spojrzenia na życie naszego patrona - podkreślają parafianie z Czechowa.
W powitaniu obrazu i Mszy świętej rozpoczynającej wizytę Matki Bożej uczestniczyło wielu wiernych. Kolejni wybierają się na maryjną pasterkę o północy i czuwanie przed obrazem. Także jutrzejszy dzień będzie okazją dla wiernych do spotkania się Maryją.
- Cieszę się, że obraz jest w naszej parafii dwa dni. Mamy z mężem trójkę małych dzieci, w tym takie dwumiesięczne, które wymaga ciągłej obecności któregoś z nas, więc oboje na raz nie możemy przyjść do Maryi. Dzięki temu, że obraz będzie także jutro, na zmianę możemy przychodzić powierzać Matce Bożej nasze dzieci, nasze życie i naszych bliskich - mówi pani Joanna.
W odwiedziny Matki Bożej zaangażowały się różne wspólnoty parafialne i liczni wierni.