To nie był ten sam Lublin. Pojawiły się w nim nagle tysiące studentów. Widać ich było na ulicach, przystankach autobusowych, przy uniwersytetach i uczelniach, a także w kościołach na modlitwie.
Studenci ożywili Lublin. Z dnia na dzień miasto ożyło. Zaskoczeniem były dzisiaj korki na ulicach w centrum miasta i w pobliżu uczelni. Przechodząc ulicami miasta można jednak było zauważyć uśmiechnięte twarze młodych studentów, otwartych na wiedzę i na świat, a zwłaszcza na ludzi.
- Cieszę się, że wróciłam do Lublina. W sumie to już czekałam na koniec wakacji. Pracowałam za granicą, żeby dorobić nieco, ale już tęskniłam za Lublinem i towarzystwem przyjaciół - mówi Adrianna, studentka UMCS. - Studia to dzisiaj bardziej czas odpowiedzialności niż beztroskiej wolności. Nie wolno marnować czasu. Ale dzisiaj idę na kawę z moją przyjaciółką, bo dawno się nie widzieliśmy. Tylko, że jeszcze najpierw zajęcia organizacyjne na uczelni - dodaje Filip, student KUL.
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II tradycyjnie nowy rok akademicki rozpoczął od Mszy św. w kościele akademickim. Modlitwa eucharystyczna zainaugurowała nowy rok pracy intelektualnej i duchowej na tym jedynym katolickim uniwersytecie w Polsce. Msza św. odbyła się pod przewodnictwem ks. prof. Piotra Stanisza, dziekana Wydziału Prawa Kanonicznego i Administracji KUL. W nabożeństwie uczestniczyli również dziekan Wydziału Teologii, ks. dr hab. Marek Chmielewski, prof. KUL, oraz studenci, wykładowcy i całe środowisko akademickie.
W galerii publikujemy fotografie z kościoła akademickiego KUL, wykonane przez Lidię Mukhamadeevą, studentkę dziennikarstwa KUL, pochodzącą z Rosji. Już w najnowszym numerze "Gościa Niedzielnego" ukaże się wywiad z Lidią Mukhamadeevą - o jej pracy w zawodzie fotoreporterki w Czelabińsku, o przyjęciu chrztu z rąk niemieckiego księdza i o tym, jak zachwyciła się językiem polskim.