Przebywający w Lublinie prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller zapytany o komentarz do ostatniego Synodu o rodzinie uspakaja, że o rewolucyjnych zmianach nie może być mowy.
- Rodzina to kobieta, mężczyzna i dziecko, i nic nie jest w stanie zmienić tego faktu. Kościół nie jest instytucją, w której panują zasady demokracji i można coś przegłosować. To daje gwarancję prawdy. Nie można także mówić o rewolucji w Kościele w powszechnym tego słowa znaczeniu. Jeśli już mamy używać tego słowa, to należy powiedzieć, że przeżyliśmy tylko jedną rewolucję, którą był Jezus Chrystus. Od tamtej pory żadnych rewolucji nie było i nie będzie. Kościół, który się zmienia, kieruje się Duchem Świętym. To On prowadzi nas w nowe czasy i pokazuje, jak mówić o Jezusie w zmieniającej się rzeczywistości. On też nieustannie podpowiada, by dbać o rodzinę, każdego z jej członków, a w szczególności tych najmłodszych i najsłabszych. Mam nadzieję, że tu w Polsce macie to głęboko wyryte w sercach. Bardzo byśmy chcieli, żeby na całym świecie, a zwłaszcza w Polsce, rodziło się coraz więcej dzieci wychowywanych w wierzących rodzinach, które są prawdziwymi świadkami Ewangelii - mówił podczas briefingu prasowego prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller.