Mimo że zabrakło znanych ludzi, którzy chcieliby pomóc w zbieraniu na odnowę zabytkowych grobów, to jednak tegoroczną kwestę organizatorzy mogą zaliczyć do udanych. Tradycyjnie już zbiórka pieniędzy na lubelskim cmentarzu trwała przez trzy dni od 1 do 3 listopada. Wielką niespodzianką była, jak opowiada przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Lublina Stanisław Santarek, wpłata od pewnej starszej pani – Przyszła z trudem o kuli i przyniosła plik pieniędzy w ręku – opowiada.